Niebieskich skreślać nie wolno! Wygrały w Piotrkowie

Niebieskich skreślać nie wolno! Wygrały w Piotrkowie

To był mecz o „być albo nie być” dla chorzowskich szczypiornistek. W arcytrudnym momencie spisały się doskonale, pokonując na wyjeździe Piotrcovię 24:22.

Tydzień temu nastroje były minorowe. Zamykający tabelę Superligi KPR Ruch przegrał z ekipą z Koszalina, a jego strata do Piotrcovii (pierwszej z drużyn zajmujących bezpieczne miejsce) wzrosła do sześciu punktów. W sobotę „Niebieskie” pojechały do Piotrkowa, będąc pod ścianą. W przypadku porażki znalazłyby się w beznadziejnej sytuacji.

W niezwykle trudnym momencie Ruch stanął na wysokości zadania. Przyjemnie było patrzeć, jak chorzowianki walczą na parkiecie w Piotrkowie. Nie podłamał ich trudny początek (straciły dwa gole, a Magdalena Drażyk już w 4. minucie zeszła z boiska, trzymając się za kolano). Konsekwentnie grały swoje i odrabiały stratę, by następnie przejąć inicjatywę.

Zastępująca Drażyk Aleksandra Jaroszewska została w 14. minucie brutalnie sfaulowana przez Danielle Joię. Brazylijka uderzyła chorzowiankę w twarz i zobaczyła czerwoną kartkę.

W I połowie „Niebieskie” prowadziły 11:8, m.in. dzięki kapitalnie spisującej się na skrzydle Natalii Stokowiec (cztery gole w tej części). Po 30 minutach przewaga zmalała do jednego gola. Dobrą wiadomością był powrót do gry Drażyk.

Po przerwie Ruch kilka razy odskakiwał na trzy bramki (13:10, 17:14, 19:16). Problemem chorzowianek była jednak spora liczba dwuminutowych kar (aż siedem po przerwie). Gdy grały w osłabieniu, Piotrcovia odrabiała dystans. Ale między 52. a 54. minutą podopieczne Michała Boczka rzuciły trzy gole z rzędu (Drażyk, Karolina Jasinowska i Żaneta Lipok), uciekając na 23:18! Warto także podkreślić bardzo dobrą postawę Patrycji Chojnackiej w bramce.

Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki, ale Piotrcovia raz jeszcze rzuciła się do ataku (grając w przewadze po dwóch karach dla Jasinowskiej). Przewaga Ruchu topniała… W 59. minucie Aleksandra Oreszczuk trafiła na 22:23.

Na szczęście chorzowianki w najważniejszym momencie nie zawiodły. Chojnacka uruchomiła kontrę, zaś Lipok przypieczętowała zwycięstwo Ruchu 24:22!

Jak widać, „Niebieskie” mają patent na ekipę z Piotrkowa. Pokonały ją po raz trzeci w tym sezonie (wcześniej u siebie w Superlidze oraz w 1/16 finału Pucharu Polski). Dzięki temu strata do Piotrcovii – na półmetku sezonu – zmalała do trzech punktów.

W sobotę, 1 lutego (godz. 17), chorzowianki rozpoczną trzecią z czterech rund. W hali MORiS zagrają z szóstym w tabeli Startem Elbląg.

14. seria PGNiG Superligi Kobiet
Piotrcovia – KPR Ruch Chorzów 22:24 (10:11)
KPR Ruch:
Chojnacka, K. Gryczewska, Kuszka – Jasinowska 2, Drażyk 3, Polańska 3, Masłowska 4, Jaroszewska, Piotrkowska 2, Cygan 1, Lipok 3, Sójka, Stokowiec 6.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa