Niebezpieczna sytuacja w chorzowskiej aptece

Niebezpieczna sytuacja w chorzowskiej aptece

Włożył rękę do pojemnika i poczuł ukłucie. Przy opróżnianiu pojemnika na przeterminowane leki, pracownik firmy odbierającej odpady skaleczył się igłą, której… w ogóle nie powinno tam być.

Miasto Chorzów wyposażyło 23 apteki w specjalne pojemniki na przeterminowane leki. Przy okazji wizyty w najbliższej aptece, mieszkańcy mogą w sposób bezpieczny pozbyć się starych tabletek czy proszków. Nie oznacza to jednak, że można tam wyrzucać inne, medyczne przedmioty, a tak stało się w jednej z chorzowskich aptek, gdzie do pojemnika trafiły… igły.

Igły niewiadomego pochodzenia mogą być poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Teraz przed pracownikiem badania, które wskażą czy nie doszło do jakiegoś zakażenia. Urząd Miasta apeluje o to, aby do pojemników na przeterminowane leki składować tylko proszki i tabletki – bez syropów czy kropli. Igły natomiast można oddać bezpłatnie w PSZOKu „Sorcik” przy ul. Bytkowskiej 15. Wszystkie igły muszą być jednak zabezpieczone.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa