Od 7 lipca drużyna z Chorzowa przygotowuje się do gry w zawodowej Superligi. Wciąż nie opublikowano terminarza, ale po spotkaniu prezesów klubów z komisarzem ligi wiadomo już, jak ma wyglądać system rozgrywek. W Superlidze wystąpi tylko osiem ekip, które zagrają w systemie czterorundowym (łącznie 28 meczów). Ostatni zespół spadnie do I ligi.

Biorąc pod uwagę potencjał kadrowy zespołów, „Niebieskie” czekać będzie walka o utrzymanie. O wyzwaniach przed sezonem mówił w rozmowie z Chorzowianinem zatrudniony w maju nowy trener Marko Brezić (więcej tutaj).

– Dziewczyny chwalą sobie pracę z trenerem Breziciem. Treningi są bardzo dynamiczne, jestem pod wrażeniem tego, co zobaczyłem. Oczywiście liczyć się będzie efekt na boisku – przypomina wiceprezes KPR Ruch Krzysztof Zioło.

Ruch już za tydzień rozpocznie serię sparingów. Pierwsze mecze rozegra w hali MORiS – 2 sierpnia z I-ligowym MTS-em Żory (godz. 10.00) oraz z czeską drużyną HK Hodonin (godz. 16). Dzień później chorzowianki raz jeszcze zmierzą się z zespołem zza południowej granicy (godz. 10).

W meczach tych zobaczymy dwie zawodniczki, które mają być testowane przez Ruch. – Przyjedzie do nas dziewczyna z Macedonii. To rozgrywająca o podobnych parametrach do Magdy Drażyk – z tą różnicą, że leworęczna. W meczach z Żorami i Hodoninem zaprezentuje się także Magdalena Szopińska, leworęczna skrzydłowa. Kiedyś występowała w Elblągu, a ostatnio na Teneryfie. Szukamy zawodniczki na prawe skrzydło, bo mamy tam tylko Dominikę Nimsz – informuje Krzysztof Zioło.

W Ruchu nie będzie grać skrzydłowa z Białorusi, która była sprawdzana przez sztab szkoleniowy na początku okresu przygotowawczego. Dobrą wiadomością jest za to przedłużenie współpracy z Żanetą Lipok. Wychowanka Ruchu miała po poprzednim sezonie przenieść się do Pogoni Szczecin, ale klub ten upadł. W efekcie Lipok podpisała dwuletni kontrakt w Chorzowie.

Jak przedstawia się plan naszej drużyny na kolejne tygodnie? W dniach 9-10 sierpnia chorzowianki zagrają na turnieju w Hodoninie – z miejscowym zespołem, a także z węgierskim Vasas SC Budapeszt oraz słowackim HC Sporta Hlohovec. Tydzień później (16-17.08.) podopieczne Marko Brezicia pojadą na turniej do Piotrkowa Trybunalskiego – z udziałem Piotrcovii, Startu Elbląg, prawdopodobnie MTS-u Żory oraz czeskiej Poruby.

Następnie „Niebieske” zaproszą na dwa spotkania Piotrcovię (23.08.). Kwestią otwartą pozostaje zagospodarowanie ostatniego weekendu sierpnia. – Być może zmierzymy się z Imperium Katowice. Inna opcja to wyjazd na sparing do Poruby – dodaje Krzysztof Zioło. Superliga ruszy 7-8 września.