Projekt jest finansowany przez program Interreg dla Europy Środkowej. Bierze w nim udział 10 partnerów z 5 krajów. Ideą jest rozpropagowanie pomysłu przeniesionego z medycyny chińskiej – zielonej akupunktury w miastach. Polega ona na wypełnieniu zielenią wielu małych miejsc w przestrzeni miejskiej. Przy dużej liczbie stref zieleni, można punktowo obniżyć temperaturę.

– To mają być małe miejsca, skwery, ogródki. Chcemy je stworzyć razem z mieszkańcami. Podwórko przy ul. Armii Krajowej wybrane jest jako jedno z czterech w Chorzowie – wyjaśnia Anna Starzewska-Sikorska, lider projektu

Inwestycja finansowana jest z funduszy zewnętrznych. Kiedy już powstanie, mieszkańcy będą odpowiadać za jego utrzymanie. Sami na przykład będą podlewać kwiaty i pielęgnować zieleń.

– W naszej okolicy jest mało zieleni, dlatego moim zdaniem jest to dobry pomysł. Chodzi o to, żeby wszyscy dbali o ten ogródek, bo jeśli jest wokół dużo zieleni, to jest przyjemnie, wesoło i miło – komentuje Ewa Kijowska, mieszkanka kamienicy objętej projektem.

Na program miejskiej akupunktury mogą składać się różne formy działań – zielone dachy, zielone ściany, miniaturowe parki, ogródki miejskie i wiele innych. Pomysł został przeniesiony z Ameryki Południowej. Poza Chorzowem pilotażowymi miastami w Europie są Erfurt w Niemczech, Liptowski Mikulasz na Słowacji i włoska Alessandria.

– Projekt chcemy zlecić na przełomie 2019 i 2020 roku. Mamy nadzieję, że ukaże się on do marca. Wtedy będziemy mogli zrobić przetarg na wykonanie. Mamy nadzieje zdążyć z nasadzeniami jeszcze przed zimą – opowiada Anna Kotyś, zastępca dyrektora w Wydziale Usług Komunalnych i Ekologii UM.