Mikołaj Zastawnik z Cleareksu trafiał w każdym z trzech spotkań reprezentacji Polski w Turnieju Państw Wyszehradzkich. W imprezie zagrał także inny zawodnik chorzowskiego klubu Sebastian Leszczak.
Turniej Państw Wyszehradzkich to coroczna impreza, w której występują futsalowe reprezentacje Polski, Czech, Słowacji i Węgier. W tym roku jej gospodarzem było Krosno. Selekcjoner Biało-Czerwonych Błażej Korczyński powołał do kadry dwóch zawodników Cleareksu Chorzów Mikołaja Zastawnika i Sebastiana Leszczaka.
Zastawnik w każdym z meczów zapisywał się w protokole. Zaczął bardzo pechowo – od gola samobójczego w spotkaniu ze Słowacją. W przedostatniej minucie, przy stanie 1:1, chorzowianin chciał przeciąć podanie jednego z rywali, ale niefortunnie umieścił piłkę we własnej bramce. Polacy przegrali 1:2.
W kolejnym meczu Biało-Czerwoni mierzyli się z Węgrami. Tym razem nasza kadra od początku dyktowała warunki. Już w 1. minucie po podaniu Zastawnika gola strzelił Tomasz Kriezel. W drugiej połowie piłkarz Cleareksu także wpisał się na listę strzelców, trafiając na 3:1. Węgrzy wycofali bramkarza, ale popełnili błąd przy rozegraniu akcji. Nasz zawodnik uderzył z woleja, do pustej bramki. Polacy zwyciężyli ostatecznie 4:1.
Ostatni dzień turnieju przyniósł mnóstwo emocji. W zależności od wyniku meczu z Czechami Polska mogła zarówno wygrać imprezę, jak i zakończyć ją na ostatnim miejscu. Przez długi czas Biało-Czerwonym gra się nie układała. Po 20 minutach przegrywali 0:2, a na początku II połowy nawet 0:3. Ruszyli jednak w pościg, który przyniósł efekty. Do remisu 3:3 doprowadził Zastawnik – w nieco podobnym stylu jak w meczu z Węgrami. Czeski bramkarz przeszedł na naszą połowę, usiłował podać do kolegi, ale jego zamiary rozszyfrował piłkarz Cleareksu.
Niestety w końcówce to Czesi zdobyli czwartą bramkę, wygrali mecz z Polską i cały turniej w Krośnie. Drugie miejsce zajęli Węgrzy, trzecie Słowacy, a czwarte Polacy.
Dla naszej kadry był to ostatni sprawdzian przed zbliżającym się turniejem eliminacyjnym do mistrzostw świata 2020. W dniach 24-27 października w Zielonej Górze Biało-Czerwoni zmierzą się z: Gruzją, Finlandią i Hiszpanią. Do kolejnej fazy awansują dwa zespoły.
Tymczasem piłkarze Cleareksu przygotowują się do hitowego spotkania w Futsal Ekstraklasie. W poniedziałek, 30 września, zagrają na wyjeździe z mistrzem Polski Rekordem Bielsko-Biała (godz. 18.30).