Wyjątkowy jubileusz Pani Stefanii

Pani Stefania w dniu setnych urodzin.Fot.: M. Śliwa

„Najważniejszy w życiu jest spokój” – ta dewiza doprowadziła panią Stefanię Masek do wspaniałej chwili. Chorzowianka skończyła dziś 100 lat!

Pani Stefania urodziła się w Chorzowie 11 lutego 1920 roku. Od zawsze miała wielu pasji i zainteresowań. Przez lata zwiedzała Polskę, pielęgnowała ogródek, haftowała i po dziś dzień najbardziej lubi rozwiązywać krzyżówki. Do niedawna nie miała z tym problemu, jednak postępujące w ostatnim roku problemy ze wzrokiem utrudniają jest dostęp do ulubionej rozrywki. Od kilku lat Czcigodna Jubilatka mieszka w Domu Pomocy Społecznej „Nadzieja” w Chorzowie.

– Mam tu swój pokój, swój kącik. Dbają tu o mnie. Kuchnia jest tu bardzo dobra – przyznaje pani Stefania.

Pani Stefania nie lubi hałasu, szumu i zamieszania wokół swojej osoby, ale w dniu tej wyjątkowej uroczystości pozwoliła na wyjątek. Z kwiatami i najlepszymi życzeniami Jubilatkę odwiedził Prezydent Andrzej Kotala, Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Halina Hiltawska, Wiceprezydent Wiesław Ciężkowski, dyrektor Urzędu Stanu Cywilnego Adam Broniszewski, dyrektor Wydziału Pomocy Społecznej Danuta Szary i inni goście.

– Spotkania z takimi ludźmi takimi jak Pani Stefania, to przyjemny moment w mojej pracy. Cieszymy się, że możemy świętować wraz z panią Stefanią jej setne urodziny. Wszyscy w tak pięknym wieku też chcielibyśmy być w tak dobrej formie jak nasza pani Stefania – przyznaje Andrzej Kotala, Prezydent Chorzowa

Choć Pani Stefania stwierdziła, że spokój jest dla niej najważniejszy, nie podała jednej recepty na długowieczność. Elżbieta Szyszka, dyrektor Domu Pomocy Społecznej „Nadzieja” podejrzewa, że podobnie jak w przypadku innych seniorów, którzy ukończyli 100 lat, jest to zasługa aktywnego trybu życia i licznych zainteresowań.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa