Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Z tej okazji senator Marek Plura zorganizował happening pod budynkiem Urzędu Miasta.
Senator wskazywał na potrzebę pielęgnowania ślonskij godki. W ostatnim narodowym spisie powszechnym ponad 800 tysięcy osób wpisało narodowość śląską, z czego połowa zadeklarowała, że posługuje się śląskim na co dzień.
– Jest to znak, że nasza mowa zanika, choć na co dzień tego nie dostrzegamy. Najważniejsze jest to, co dzieje się w rodzinie, aby niy było gańby godać przy stole. Tak samo w szkole, na placu, czy w pracy – zauważa Marek Plura, senator RP
Marek Plura od lat zaangażowany jest w promocję śląskiej kultury i tożsamości. W obecnej kadencji Sejmu jest wiceprzewodniczącym parlamentarnego zespołu ds. języka i kultury śląskiej.
– Dużą pomocą byłoby objęcie ochroną ślonskij godki, jako języka regionalnego, tak jak jest to z mową kaszubską. Wtedy byłyby państwowe pieniądze na edukację regionalną w szkołach i publikacje w języku śląskim. Szukamy wsparcia wśród posłów i senatorów, aby po raz kolejny złożyć w parlamencie projekt zmiany w ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych i języku regionalnym, który da status języka regionalnego śląskiej mowie – zapewnia Marek Plura
Jednak zanim to nastąpi czas na działania lokalne. Dziś senator postanowił wyróżnić Urząd Miasta w Chorzowie, gdzie w przeciwieństwie do jego katowickiego odpowiednika, można godać po ślonsku. Marek Plura złożył dziś podziękowania i wręczył pamiątkową tablicę na ręce Marcina Michalika, zastępcy prezydenta miasta.