Zawieszenie zajęć szkolnych wymusiło wypracowanie nowego systemu pracy zdalnej. Do czasu wejścia w życie nowego rozporządzenia MEN, pracy jeszcze nie obligatoryjnej ale już rekomendowanej. Nie dającej podstaw do sprawdzania obecności czy oceniania. To zapewne jeszcze przed nami. Co wiemy na chwilę obecną?

Wiemy na pewno, że przyszedł czas kiedy powinniśmy stać się szkołą 2.0. Szkołą cyfrową, zdalną, nowoczesną, reagującą na potrzeby. Wiemy, że nasi chorzowscy uczniowie i ich rodzice starają się nam pomóc. Otrzymujemy bardzo pozytywny odzew rodziców na nasze działania. Organizujemy pracę szkoły zgodnie z naszymi możliwościami (zarówno sprzętowymi jak i wiedzowymi). Uczniowie otrzymują wskazówki do pracy w domu z podręcznikiem, zeszytem ale bez fizycznej obecności nauczyciela. Otrzymują także linki do gier językowych, tworzonych dla nich tematycznych quizów, bajek czy piosenek. Korzystamy z darmowych platform, często takich, które nie wymagają pobierania dodatkowego oprogramowania. Sami uczymy się szybko, wdrażamy nowe technologie. Wykorzystujemy m.in. możliwości dziennika elektronicznego, pocztę internetową, komunikatory, liczne platformy edukacyjne, pomoce wypracowane przez wydawnictwa, zasoby własnych dysków zewnętrznych, arkusze publikowane codziennie przez CKE.

Kontakt nauczycieli z uczniami poprzez nowoczesne komunikatory internetowe często ma charakter stały. Wiąże się to z zaleceniami specjalistów, aby w tym okresie nie pozostawiać uczniów samych sobie. To moment kiedy szczególnie powinniśmy poświęcać im swój czas i uwagę. Rozmawiać, rozładowywać emocje i wykorzystywać narzędzia które są im bliskie.

W Szkole Podstawowej nr 34 im. Sportowców Hajduckich w Chorzowie, dla uczniów klas starszych założono wirtualne grupy wykorzystujące popularny komunikator internetowy. Dodatkowo prowadzone są zajęcia online przy wykorzystaniu platformy Discord. Akurat ten wybór wydawał się naturalny, gdyż jest to niejako środowisko naturalne młodzieży, szczególnie tej grającej. Uczniowie co prawda nie widzą się ale mogą ze sobą rozmawiać, słyszą nauczyciela, odpowiadają na jego pytania, widzą udostępniony pulpit, mają przydzielone określone funkcje. Pracują przy wykorzystaniu takich urządzeń jak smartfon, tablet, laptop lub komputer stacjonarny z dostępem do Internetu. Zajęcia mają dać uczniom możliwość wirtualnego spotkania się, rozmowy z nauczycielem i kolegami, ale też przygotowania do planowanego egzaminu ósmoklasisty. Ich pracy gdzieś ukradkiem zza pleców przyglądają się często rodzice, dokumentujący ten fakt fotografiami.

Czy system jest idealny? Na chwilę obecną na pewno nie. Musimy stawić czoła rozmaitym przeszkodom. Należy pamiętać, że nie każdy uczeń ma w domu sprzęt na którym może zdalnie łączyć się z nauczycielem, nie w każdym domu zapewniony jest dostęp do Internetu, a i sensowny harmonogram pracy to też wyzwanie.

– Przekazywanie informacji drogą e-mailową, suchych szczegółów co mamy wykonać, nie jest fajne. Robimy to bez radości i zapału. Nowe tematy ciężko jest nam zorganizować samym bez pomocy nauczyciela czy rodzica – mówi Hanna Wiecens, Przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego SP 34 w Chorzowie.

Z jej dalszej wypowiedzi płynie jednak dla nas wiele nadziei:

– Wspólne spotkania z języka angielskiego z nauczycielem i prowadzenie zajęć online to bardzo dobry przykład na to jak powinny wyglądać zajęcia podczas pandemii. Kanały Youtube, blogi, filmiki z lekcjami, wspólne spotkania za pomocą komunikatorów internetowych i czaty – to podstawa aby uczniowie rozumieli tematy i mogli spędzić „bezpiecznie” czas w dzisiejszej sytuacji. Dzienne organizowanie samemu sobie zadań i powtórek to podstawa, a bez pomocy nauczycieli nie bardzo się chce – kontynuuje Hanna Wiecens

W tym trudnym czasie dbajmy o siebie i swoich bliskich ale nie zapominajmy o naszym drugim domu jakim jest szkoła i oczywiście drugiej rodzinie. Bądźmy w wirtualnym kontakcie ze sobą. Drodzy uczniowie, rodzice i nauczyciele. Damy radę!

Autorką tekstu jest dr Lilianna Lakomy–Brząkała
SP 34 im. Sportowców Hajduckich w Chorzowie