Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia wyjście na trening biegowy można zaliczyć do „niezbędnych codziennych potrzeb”. Biegacze powinni jednak zachować odpowiednią odległość od innych, o czym przypominają organizatorzy Silesia Marathon.
24 marca rząd wprowadził nowe środki bezpieczeństwa w walce z koronawirusem. Zaostrzono przepisy dot. przemieszczania się. Nadal można wychodzić z domu w celu m.in. zrobienia zakupów czy dojazdu do pracy. Minister zdrowia Łukasz Szumowski wspomniał także, że nie będzie restrykcji dla osób wyprowadzających psy.
Pojawiły się wątpliwości, czy dozwolone jest wyjście z domu w celu uprawiania sportu – np. biegania czy jazdy na rowerze. Początkowo wydawało się, że nie, później jednak kwestia ta została doprecyzowana.
Odpowiedź znaleźć można w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia. Na pytanie „Czy mogę biegać?” pada następująca odpowiedź.
„Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin)”.
Jeszcze przed wejściem w życie rozporządzenia Ministra Zdrowia do odpowiedzialnego biegania zachęcali organizatorzy największej imprezy biegowej na Śląsku – Silesia Marathon. Dyrektor Bohdan Witwicki podkreślał, że w czasach pandemii najrozsądniejsze jest bieganie w pojedynkę.
– Słowo „samotność” odbieramy często pejoratywnie, ale w kontekście biegania ma ono inny, pozytywny wydźwięk – ucieczki od zgiełku dnia codziennego, zmagania się z własnymi słabościami (…) Zachęcam, by zasmakować samotności, tej biegowej. Znajdź czas dla siebie, odpocznij od telefonu komórkowego, słuchawek. Wyjdź na trening bez zegarka, ale przede wszystkim wyjdź na trening sam. Nie szukajmy przyjaciół do wspólnego treningu! Przynajmniej przez kilka najbliższych tygodni – apelował Witwicki.
To jego słowa sprzed kilku dni. Teraz zaś organizatorzy Silesia Marathon ruszyli z akcją #TrzymajDystans. „Chcemy pokazać, że ruch i treningi na świeżym powietrzu są dozwolone i nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, o ile tylko są przeprowadzane indywidualnie i przede wszystkim odpowiedzialnie” – czytamy w opisie akcji.
Co znaczy odpowiedzialnie? Organizatorzy Silesia Marathon apelują, by w trakcie treningów zachowywać dystans. Niech to będzie 1,5 do 2 metrów od innych osób.
Jeśli biegasz i chcesz dołączyć do akcji #TrzymajDystans, udostępnij w mediach społecznościowych zrzut ekranu ze swojego treningu, symbolicznie zasłaniając trasę hasztagiem, w ten sposób promując odpowiedzialne podejście do biegania. Wparcie akcji można także pokazać, publikując zdjęcie z treningu opatrzone hasztagiem #TrzymajDystans lub dodając do swojego zdjęcia profilowego specjalną nakładkę.
– Po powrocie z treningu pochwal się nie faktem pokonania określonej liczby kilometrów, ale tym, że zachowałeś dystans – od innych biegaczy, spacerujących ludzi. Nie biegasz dzisiaj – trzymaj dystans w kolejce do kasy w sklepie, na przystanku autobusowym, jeśli musisz dojechać do pracy – podkreśla Bohdan Witwicki.
Wiosenne imprezy biegowe (m.in. Bieg Wiosenny w Parku Śląskim, który miał się odbyć 8 marca) zostały odwołane z powodu rozprzestrzeniającego się koronawirusa. Miłośnicy biegania i organizatorzy zawodów mają nadzieję, że wkrótce uda nam się uporać z wirusem i powróci normalność.
Dwunasta edycja Silesia Marathon planowana jest na 4 października 2020 r. Przypomnijmy, że to jedyny w Polsce i Europie bieg na dystansie maratońskim (42,195 km) prowadzony ulicami czterech miast: Katowic, Mysłowic, Siemianowic Śląskich i Chorzowa.
Start odbywa się przy Stadionie Śląskim, zaś meta na bieżni w „Kotle czarownic”. „Tej mety nie zapomnisz nigdy” – to hasło reklamujące imprezę. Oprócz maratonu organizowane są także inne biegi: półmaraton, minimaraton oraz zawody dla dzieci i młodzieży.