Pełna mobilizacja w Zespole Szpitali Miejskich

Obok Izby Przyjęć rozstawiono specjalne namioty i kontenery, aby usprawnić diagnostykę pacjentów.Fot.: M. Śliwa, M. Banduch

Tysiące testów kasetkowych, maseczek, kombinezonów, nowoczesna aparatura testowa i szereg specjalnych procedur – wszystko po to, aby bezpiecznie przejść przez czas epidemii. Podsumowujemy informacje o bieżącej sytuacji w chorzowskich szpitalach.

Szpitale w Chorzowie na razie przyjmują tylko pacjentów pilnych, tzn. onkologicznych, takich, którzy doznali urazu, osoby, których stan zdrowia znacząco się pogorszył lub są objęte programem lekowym. Nie działają oddziały geriatryczny, reumatologiczny i endokrynologiczny, a pacjenci planowi niestety muszą przełożyć swoje wizyty.

Z powodu zagrożenia epidemiologicznego Dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich, Jerzy Szafranowicz, wprowadził zakaz odwiedzin na oddziałach dla dorosłych w szpitalu przy ulicy Strzelców Bytomskich 11. W przypadku oddziałów dziecięcych zlokalizowanych w placówce przy ul. Władysława Truchana 7, ograniczono liczbę opiekunów dla dziecka leczonego w szpitalu do jednej osoby. Aby zabezpieczyć personel i pacjentów szpitala pozstawiono otwarte tylko jedno wejście, przy którym każdy kto wchodzi ma mierzoną temperaturę.

Dodatkowo zakupiona została nowoczesna aparatura do diagnostyki koronawirusa na poziomie genetycznym. Urządzenie będzie pracować po przeszkoleniu personelu i zakontraktowaniu przez NFZ. Aparat będzie dostępny dla wszystkich pacjentów i publicznych ośrodków zdrowia. Pomoże to przyspieszyć wykonywanie zawieszonych teraz zabiegów – pacjenci z negatywnym wynikiem badania na obecność COVID-19 będą mogli być operowani.

– Nowa aparatura może wykonać 4 testy w ciągu godziny, dzięki czemu możemy przeprowadzić do 50 testów dziennie. Zabezpieczy to potrzeby wszystkich placówek medycznych w Chorzowie – komentuje Jerzy Szafranowicz, dyrektor ZSM.

Z pieniędzy przekazanych przez Urząd Miasta kupiono 1500 maseczek z filtrem FFP3, 1500 kombinezonów z ochroną biologiczną oraz 20 000 rękawiczek i maseczek chirurgicznych. Sprzęt jest reglamentowany dzięki czemu trafia tam gdzie aktualnie jest najbardziej potrzebny. Ponadto, zakupione zostały szybkie testy kasetowe, które dają w 95% wiarygodny wynik. 1500 takich testów trafiło już do personelu szpitala. Poza wsparciem z Urzędu Miasta ZSM otrzymał 1,5 mln zł z Metropolii i 150 tyś zł z wpłat od darczyńców.

Szpital zapewnił odpowiednie środki bezpieczeństwa, dzięki czemu personel dobrze wywiązuje się ze swoich zadań.

– Nie spotkałam się z czymś takim, że ktoś z załogi Izby Przyjęć nie przyszedł do pracy. Stworzyliśmy takie warunki, że mamy więcej personelu, aby mógł się częściej wymieniać. Wszyscy mieliśmy robione testy kasetkowe. Załoga trzyma się dobrze. Dzięki temu, że czują się bezpiecznie, maja odzież ochronna i wszystko co jest potrzebne normalnie stawiają się do pracy – komentuje Daniela Ligocka, koordynatorka Izby Przyjęć.

Każdy pacjent, który przychodzi do miejskiego szpitala jest traktowany jako osoba potencjalnie zarażona. W związku z tym wprowadzono specjalne procedury selekcyjne. Osoba, która zgłasza się do szpitala przechodzi wstępne badanie w czerwonym namiocie przesiewowym. Jeżeli przychodzi młoda osoba z kaszlem i gorączką trafia do specjalnego kontenera obok Izby Przyjęć, gdzie bada ją lekarz. W razie potrzeby pobierany jest wymaz, a pacjent nie opuszcza kontenera do momentu otrzymania wyniku. Po przejściu tej procedury rozpoczyna się leczenie. Jeżeli wynik testu na COVID-19 jest pozytywny zakażona osoba trafia do szpitali jednoimiennych w Chorzowie, Bytomiu lub Tychach. W momencie otrzymania negatywnego wyniku pacjent zostaje przyjęty na oddział, jeśli jest taka potrzeba.

Sytuacja wygląda inaczej w przypadku osób starszych mających choroby towarzyszące. Ich obserwacja i diagnoza odbywa się nie we wspomnianych kontenerach, a w specjalnych izolatkach na drugim piętrze w budynku Izby Przyjęć. Tam pobierany jest wymaz i robione są dodatkowe badania. Przy pozytywnym wyniku testu na COVID-19 pacjent trafia do szpitali jednoimiennych, a przy negatywnym zostaje przeniesiony na internę. Opisane procedury mają zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenieniu się wirusa na terenie szpitala.

O co najmniej 1/3 spadła liczba pacjentów zgłaszających się do chorzowskich szpitali. Na SOR dziecięcy trafiało dotąd 120 osób na dobę – teraz tylko 30. Na Izbie Przyjęć przy ul. Strzelców Bytomskich dziennie było około 150 osób, teraz tylko 45.

– Świadczy to o rozsądku mieszkańców, ale też urazowość ze względu na kwarantannę jest mniejsza. Im mniej będziemy odwiedzać szpital w przypadkach błahych, tym lepiej dla nas wszystkich – apeluje Jerzy Szafranowicz.

Choć wszystkie zasoby ZSM kierowane są na walkę z COVID-19 nie oznacza to wstrzymania inwestycji. W ciągu najbliższych 2,3 tygodni rozpocznie się modernizacja oddziału laryngologii dziecięcej w szpitalu przy ul. Truchana. Powstanie również nowa pracownia gastrologii, kolonoskopii i okulistyki w budynku po byłym OIOMie. Ponadto zmodernizowana zostanie pracownia biologii komórki.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa