Prowadzone przez Katarzynę Masłowską juniorki KPR Ruch Chorzów uplasowały się na drugim miejscu w eliminacjach do mistrzostw Polski w piłce ręcznej plażowej. Wkrótce dowiedzą się, czy to wystarczy do występu w turnieju finałowym.
„Dwójka” przypisana była do „Niebieskich” w eliminacjach do MP w beach handballu. Chorzowianki zajmowały drugie miejsce w obu turniejach (28 i 30 czerwca) na Skałce w Świętochłowicach, a także w klasyfikacji generalnej. Najlepszy był UKS Pawonków, zaś trzecie miejsce zajęła Skałka Śląsk Świętochłowice.
Czytaj także: Bo chodzi o to, żeby dobrze „kręcić”. KPR Ruch drugi na Skałce (zdjęcia)
Podobnie jak w pierwszym turnieju, również we wtorkowych zawodach Ruch wygrał dwa mecze i doznał dwóch porażek. W końcu znalazł sposób na UKS Pawonków (pokonując go 2:1, po shoot-outach), ale także przegrał po raz pierwszy ze Skałką (również w trzech setach).
– Mamy drugie miejsce na Śląsku. Pierwszy Pawonków awansuje do mistrzostw Polski, a my czekamy na informacje ze związku – mówi nam Katarzyna Masłowska, trener juniorek Ruchu.
Komisja ds. Piłki Ręcznej Plażowej – po rozegraniu turniejów wojewódzkich – podejmie wkrótce decyzję w sprawie liczby zespołów, które walczyć będą o mistrzostwo Polski juniorek w „plażówce”. Możliwe, że również drugi zespół ze Śląska, czyli Ruch, zagra w finałach.
Jeśli tak się stanie, chorzowianki będą przygotowywać się do turnieju finałowego w Świętochłowicach. Chwalą sobie boisko na Skałce.
– Boisko jest bardzo fajne, ma dobrą lokalizację. Byłoby grzechem z tego nie korzystać, jeżeli mamy je tak blisko – dodaje Katarzyna Masłowska.
Turniej finałowy MP juniorek w piłce ręcznej plażowej ma odbyć się w dniach 22-23 sierpnia w Kątach Wrocławskich.