Organizacja IX edycji Festiwalu Małych Form Artystycznych stanęła pod znakiem zapytania ze względu na epidemię koronawirusa. Na wczorajszej konferencji w Chorzowskim Centrum Kultury potwierdzono, że festiwal dojdzie do skutku i rozpocznie się 27 lipca.

Gdy tylko „odmrożone” zostały obostrzenia dotyczące kultury organizatorzy wznowili przygotowania do IX edycji teatralnej imprezy. Okres wakacyjny to zazwyczaj czas przerwy w działaniach domów kultury i ognisk artystycznych, dlatego lipcowy termin był zagrożony. Mimo ograniczeń, chęć wzięcia udziału w festiwalu wyraziło 15 grup teatralnych, w tym 2 z zagranicy. Artyści z Niemiec i Ukrainy zaprezentują swoje twórcze działania zdalnie, natomiast reprezentanci rodzimej sceny będą występować przed chorzowską publiką na żywo od 27 do 30 lipca.

Nowością będzie konferencja popularnonaukowa, na której omówione zostaną wątki dotyczące teatru amatorskiego. Ponadto finałowa gala podsumowująca imprezę (31.07) przeniesie się z murów ChCK na płytę nowego rynku. Wtedy też przyznana zostanie nagroda „Chorzowskiego Szekspira”.

– Bardziej indywidualny kontakt między artystami a jury może być korzystny dla młodych twórców. Mam nadzieję, że to doświadczenie pomoże im w ich dalszej pracy – komentuje Jolanta Motyka, zastępca dyrektora Chorzowskiego Centrum Kultury.

Ze względu na utrzymujący się stan zagrożenia epidemicznego ograniczona zostanie liczba dostępnych miejsc na sali widowiskowej ChCK, która dodatkowo będzie wietrzona w trakcie wydłużonych przerw między spektaklami. Artyści występujący na festiwalu również mogą być spokojni o swoje bezpieczeństwo. Duże zaplecze sali widowiskowej pozwoli uniknąć korzystania z tych samych pomieszczeń w jednym czasie. Ponadto, organizatorzy informują, że na festiwalu zaprezentują się głównie monodramy i małe grupy, co również zminimalizuje ryzyko epidemiczne.