W sobotę w Kluczborku Ruch wygrał z wiceliderem trzeciej grupy III Ligi, miejscowym MKSem 1:3. Było to czwarte zwycięstwo z rzędu Niebieskich, w tym trzecie w meczu wyjazdowym. Ruch umocnił się na pozycji lidera.
Początek spotkania to dużo gry na granicy faulu i obustronne próby zdominowania przeciwnika. W pierwszym kwadransie zawodnicy MKSu Kluczbork podchodzili wysokim pressingiem i wielkim zaangażowaniem, jednak Niebiescy odpierali ataki gospodarzy i odpowiadali akcjami oskrzydlającymi. Worek z bramkami rozwiązał się w 32 minucie. Po podaniu z lewej strony nieczysto uderzył piłkę Tomasz Foszmańczyk, jednak wystarczyło to, aby futbolówka prześlizgnęła się pod interweniującym Dawidem Witkiem i wpadła do siatki. Sześć minut później bramkarza gospodarzy strzałem głową po dośrodkowaniu z prawej strony pokonał Konrad Kasolik i podwyższył prowadzenie Ruchu. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i Niebiescy schodzili do szatni z dwubramkowym prowadzeniem.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się od walki w środku pola. W 52 minucie na strzał z dystansu zdecydował się pomocnik Ruchu, Michał Mokrzycki, jednak piłka trafiła w słupek. Pięć minut później padła bramka kontaktowa dla gospodarzy. Silny strzał z 25 metrów oddał zawodnik z Kluczborka, a piłka po krótkim słupku wpadła do siatki. Gospodarze próbowali doprowadzić do wyrównania lecz nie stworzyli sobie wielu sytuacji, a strzały z dystansu były bardzo niecelne. W 80 minucie piłkę w polu karnym otrzymał Łukasz Janoszka, z łatwością uwolnił się spod opieki obrońcy i sprytnym, lobowanym strzałem ustalił wynik spotkania na 1:3.
Ruch: T. Nowak – Kasolik, Kawula, Kulejewski – Kwaśniewski (65 Kowalski), Mokrzycki, Foszmańczyk (68 Paszek), Sikora, Winciersz (90 Będzieszak) – Janoszka, Idzik (90 Neugebauer); trener: Łukasz Bereta.
Rezerwowi: Lech, Słota, Duchowski.