Piękna historia zaczęła się na Azotach. Clearex świętuje 25-lecie

Piękna historia zaczęła się na Azotach. Clearex świętuje 25-lecie
Clearex Chorzów obchodzi 2 grudnia ćwierćwiecze istnienia. Na zdjęciu: radość ze zdobycia brązowego medalu mistrzostw Polski w 2019 r.Fot. Adrian Ślązok

Pięć tytułów mistrza Polski, dwa Puchary Polski, występ w finałowym turnieju Ligi Mistrzów, setki efektownych bramek, niezapomniane emocje. 25 lat temu powstał Clearex Chorzów – wielka marka w futsalu.

Impulsem do założenia drużyny był turniej branżowy o puchar firmy Clearex. 2 grudnia 1995 r. narodził się zespół, który przystąpił do rywalizacji w hali na Azotach. Pierwsze zawody wygrał i… pojawił się apetyt na więcej.

Następnie były ligi środowiskowe, ligi biznesu, mistrzostwa Polski w piłce nożnej pięcioosobowej na trawie, wreszcie rozgrywki o mistrzostwo Polski w piłce nożnej halowej (dyscyplina kilka lat później oficjalnie została nazwana futsalem).

Drużynę, a następnie klub futsalowy, założył Zdzisław Wolny, prezes firmy Clearex. Początkowo sam występował na boisku, w późniejszych latach skupił się na zarządzaniu klubem oraz zespołem (prowadził go podczas meczów jako menadżer).

„Pierwszy jest zwycięzcą, a drugi jest pierwszym przegranym” – to zdanie często powtarzane przez Zdzisława Wolnego doskonale odzwierciedla ambicje chorzowskiego klubu.

Gdy tylko Clearex pojawił się w I lidze halowej (obecnej Futsal Ekstraklasie), od razu celem nr 1 było złoto. Tak też się stało – Clearex wywalczył mistrzostwo jako beniaminek w sezonie 1999/2000. Następnie sięgał po tytuł w latach 2001, 2002, 2006 i 2007.

Na początku XXI wieku kibice, którzy przychodzili na mecze do hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego, nie zastanawiali się, kto wygra mecz, lecz jak wysoko wygra Clearex. W sezonie 2001/02 chorzowianie dokonali niebywałego wyczynu, zdobywając maksymalną liczbę punktów (20 zwycięstw w 20 spotkaniach). Do dziś nikt tego nie powtórzył.

Futsalowcy Cleareksu odnosili sukcesy także na arenie międzynarodowej. W sezonie 2001/02 zespół zadebiutował w rozgrywkach Ligi Mistrzów (wówczas nazywanej UEFA Futsal Cup). W wielkim stylu – wygrywając w pierwszym meczu z faworyzowanym Spartakiem Moskwa 5:4. Po drugim zwycięstwie, z Programem Dubnica ze Słowacji, zapewnił sobie awans do turnieju finałowego w Lizbonie (na którym nie udało mu się wyjść z grupy). Żadna polska drużyna nie zaszła w Europie tak daleko. Dodajmy, że w 2003 r. chorzowianie zwyciężyli w prestiżowym turnieju w Belgii – Ford Genk Cup.

Przez ćwierć wieku w barwach ekipy z Chorzowa wystąpiła plejada znakomitych futsalowców – m.in. Krzysztof Jasiński, Andrzej Szłapa, Krzysztof Kuchciak, Jarosław Kaszowski, Andrzej Antos, Adam Kryger, Krzysztof Filipczak, Krzysztof Marzec czy Tomasz Ulfik. Łącznikiem między „złotym” okresem a obecnymi czasami jest Mirosław Miozga – niegdyś jedno z najważniejszych ogniw Cleareksu, obecnie trener pierwszego zespołu.

W ostatnich sezonach Clearex stara się nawiązać do najpiękniejszych lat w historii klubu. W 2017 r. zdobył Puchar Polski (po raz drugi w historii, po triumfie z 2004 r.), w 2019 r. – brązowy medal w Ekstraklasie. W poprzednim sezonie był o włos od podium, aktualnie zajmuje 4. miejsce. Nadal potrafi wygrać z każdym, co pokazał niedawny mecz z Rekordem Bielsko-Biała (zwycięstwo 6:4 z zespołem, który był niepokonany przez ponad rok).

Clearex to renomowana marka w futsalu. W wielu miejscowościach przyjazd drużyny z Chorzowa wywołuje duże emocje. Przykładów nie trzeba daleko szukać. Gdy kilka dni temu pięciokrotny mistrz Polski zawitał do Lęborka, miejscowa prasa informowała o meczu z „wielkim Cleareksem, najbardziej utytułowanym klubem w naszym kraju”.

Przed pięcioma laty, gdy Clearex obchodził 20-lecie, hala MORiS pękała w szwach. Futsalowcy rozegrali pokazowy mecz z Ruchem Chorzów, później zaś odbyła się uroczysta ceremonia. Teraz znów byłoby wielkie święto, ale plany pokrzyżowała pandemia.

– Nie możemy zorganizować fajnego meczu, jak poprzednio, czy zaprosić gości na uroczystość. Czego nam życzyć? Sukcesu sportowego, zdobycia trofeów.  Bo organizacyjnie jest nieźle, ale dorobek – także w tych ostatnich pięciu latach – mógł być bardziej okazały. Zajęliśmy trzecie miejsce w ekstraklasie, zdobyliśmy Puchar Polski, kilka tygodni temu byliśmy blisko wygrania tegorocznej edycji. Mamy fajną drużynę, może zabrakło trochę szczęścia? – podsumuje założyciel i honorowy prezes Zdzisław Wolny (cytat ze strony klubowej).

Życzymy zatem Cleareksowi wielu niezapomnianych spotkań, zwycięstw, a przede wszystkim trofeów. Drugie ćwierćwiecze na futsalowych boiskach chorzowianie rozpoczną w niedzielę, 6 grudnia – meczem ligowym z Red Devils Chojnice w hali MORiS (godz. 17.00).

Zobacz film z okazji 25-lecia Cleareksu (źródło: Futsal Ekstraklasa)

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa