„Niebieskie” założyły czapki św. Mikołaja i przygotowały paczki dla dzieci z rodzinnego domu dziecka w Siemianowicach Śląskich. – Pamiętajmy, że dobro wraca – podkreśla kapitan zespołu Katarzyna Wilczek.
Pomoc dzieciom z rodzinnych domów dziecka i rodzin zastępczych – to cel akcji organizowanej przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wśród swoich pracowników. Dołączyły do niej także kluby PGNiG Superligi Kobiet.
Gdy piłkarki KPR Ruch Chorzów dowiedziały się o tym projekcie, od razu przystąpiły do działania.
– Wybrałyśmy rodzinny dom dziecka w Siemianowicach Śląskich. Skontaktowałam się z panią, która go prowadzi, ma pod opieką sześcioro dzieciaków. Na liście potrzeb wskazanych przez ten dom dziecka były kosmetyki i chemia gospodarcza. Zakupiliśmy m.in. kremy, żele pod prysznic – mówi Katarzyna Wilczek.
Paczki zostaną wkrótce przekazane do rodzinnego domu dziecka prowadzonego przez p. Elżbietę Soduś. Piłkarki Ruchu apelują do wszystkich, którzy mogą sprawić radość najmłodszym i spełnić ich prośby.
– Pamiętajmy, że dobro wraca. Często nie kosztuje nas to wiele, a możemy sprawić, że dla innych zbliżające się święta będą nieco radośniejsze – dodaje Katarzyna Wilczek.
Lista rodzinnych domów dziecka oraz rodzin zastępczych, które można wesprzeć – TUTAJ