Po trzytygodniowej przerwie futsalowcy Cleareksu ponownie powalczą o punkty w Ekstraklasie. W sobotę (13.03.) podejmą zamykającą stawkę PA Novą Gliwice. Mikołaj Zastawnik wznowił treningi po kontuzji, ale na razie jeszcze nie jest gotów do gry.
Ostatni mecz ligowy chorzowianie rozegrali 20 lutego, pokonując w Opolu Dreman Komprachcice 4:2. Później w Statscore Futsal Ekstraklasie nastąpiła trzytygodniowa przerwa (spowodowana meczami Pucharu Polski, a następnie spotkaniami reprezentacji z Norwegią – w eliminacjach Euro 2022).
Podopieczni Mirosława Miozgi mieli czas na odpoczynek i podleczenie kontuzji po dość intensywnym lutym. Po przerwie znów czeka ich ciężki fragment sezonu. W ciągu 12 dni chorzowianie rozegrają bowiem aż cztery spotkania.
To pierwsze już w sobotę, 13 marca. Clearex zmierzy się z PA Novą Gliwice – o godz. 17.00, w hali MORiS. Niegdyś mecze te elektryzowały całą futsalową Polskę, obecnie zespoły dzieli przepaść. Czwarty w tabeli Clearex do końca ma walczyć o medal (strata do Piasta Gliwice wynosi 6 pkt.). Z kolei PA Nova zamyka tabelę i musiałby wydarzyć się cud, żeby utrzymała się w Statscore Futsal Ekstraklasie (gliwiczanie tracą aż 12 pkt. do pierwszej drużyny spoza strefy spadkowej).
Dobrą wiadomością dla kibiców Cleareksu jest powrót Mikołaja Zastawnika do treningów. Przypomnijmy, że jeden z liderów chorzowskiego zespołu nabawił się pod koniec stycznia br. urazu kolana w meczu reprezentacji z Portugalią.
Na razie za wcześnie na powrót „Majkiego” na boisko. Kiedy wspomoże Clearex?
– Mogę już biegać, strzelać, mam nadzieję, że jeszcze w marcu będę mógł też zagrać w meczu. Zobaczę, jak się będę czuł, jak się będę prezentował w treningach. Myślę, że jeśli dobrze odbuduję mięśnie, nic złego nie powinno się stać – powiedział Zastawnik na oficjalnej stronie klubu.
Mecz z PA Novą będzie pierwszym z trzech domowych spotkań Cleareksu. 17 marca chorzowianie rozegrają hit w ćwierćfinale Pucharu Polski z Rekordem Bielsko-Biała (godz. 18.00), a następnie 20 marca podejmą w Ekstraklasie Słoneczny Stok Białystok. Intensywny okres zwieńczy wyjazdowy mecz z FC Toruń (24 marca).