Dwudzieste miejsce w sprincie i dziewiętnaste w biegu pościgowym – to rezultaty chorzowianki w Pucharze Świata w Novym Meście na Morawach. Monika Hojnisz-Staręga wystartowała jeszcze w sztafecie mieszanej (uzyskała siódmy czas na swojej zmianie, a Polska zajęła 19. pozycję) i był to jej ostatni akcent w pucharowej rywalizacji w tym sezonie.

Wprawdzie w kalendarzu są jeszcze zawody PŚ w Oestersund, ale decyzją Polskiego Związku Biathlonu reprezentanci Polski w Szwecji nie wystartują. Nasza zawodniczka zajmuje obecnie 31. pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, z 237 punktami na koncie, ale może to się jeszcze zmienić.

W porównaniu z poprzednimi sezonami (w których była 10. i 12 w „generalce”) Hojnisz-Staręga tym razem nieco zmieniła taktykę. Opuściła kilka startów w PŚ, by optymalnie przygotować się do mistrzostw świata w Pokljuce. W Słowenii nie włączyła się jednak do walki o medale – była 16. w biegu pościgowym i biegu indywidualnym, 22. w biegu masowym i 30. w sprincie. Najlepszy występ na MŚ zanotowała wraz z koleżankami w sztafecie (Polki były szóste).

W całym sezonie PŚ najwyższym miejscem Moniki było szóste – w biegu pościgowym w Oberhofie (jedyne w Top 10).

Chorzowianka tak podsumowała swój jedenasty sezon w pucharowej rywalizacji.

– Kolejny sezon w Pucharze Świata za mną. Inny, dziwny, zaskakujący, a wyniki często niezrozumiałe. Ale jak każdy czegoś nauczył. Cierpliwości, wytrwałości i dążenia do celu mimo wszystko. Bo sukcesy i porażki to podstawa naszego sportowego życia. A wygrywa ten, kto potrafi to zrozumieć i trzyma się swojej drogi – napisała Monika w mediach społecznościowych.

Liderka reprezentacji podziękowała całemu zespołowi, w tym trenerowi Michaelowi Greisowi, który żegna się z Biało-Czerwonymi po dwóch sezonach. Nowym szkoleniowcem kadry został Adam Kołodziejczyk, pod wodzą którego Monika osiągnęła największy sukces w karierze – brązowy medal mistrzostw świata w 2013 r.

Przypomnijmy, że poza startami w PŚ Hojnisz-Staręga rywalizowała w mistrzostwach Europy w Dusznikach-Zdroju, w styczniu 2021 r. Wystąpiła tylko w jednej konkurencji – biegu indywidualnym, w którym okazała się najlepsza. To jej drugie złoto ME w karierze.

Wszystko wskazuje na to, że biathlonistka z Chorzowa raz jeszcze zawita do Dusznik-Zdroju. W dniach 18-21 marca odbędą się tam mistrzostwa Polski, w których ma wystąpić krajowa czołówka.