W czwartek, 27 maja, piłkarki Ruchu podejmą Piotrcovię, trzy dni później zespoły zmierzą się w Piotrkowie Trybunalskim. Co dalej? Spadek sportowy „Niebieskich” stał się faktem, ale jest jeszcze nadzieja na ich dalsze występy w Superlidze.
KPR Ruch Chorzów występuje w zawodowej PGNiG Superlidze od jej powstania, czyli od sezonu 2019/20. „Niebieskie” rozegrały do tej pory 23 mecze u siebie „na zawodowstwie”. Czy po meczu nr 24 – w czwartek (27.05., godz. 18.00) z Piotrcovią Piotrków Trybunalski – na kolejny trzeba będzie poczekać nieco dłużej? A może… tylko do jesieni?
Drużyna z Chorzowa od kilku meczów nie ma już szans na opuszczenie ósmego miejsca w tabeli. Sportowy spadek Ruchu stał się faktem, jednak w klubie jest nadzieja na zachowanie miejsca w elicie. Wszystko z powodu zamieszania z pierwszoligowcami.
Awansem do zawodowej PGNiG Superligi Kobiet miał być premiowany zwycięzca Turnieju Mistrzyń I Ligi (w którym miały zagrać najlepsze ekipy w trzech grupach I ligi). Turniej nie doszedł jednak do skutku, bo z walki o Superligę zrezygnował Sambor Tczew. Do gry przystąpiły Karkonosze Jelenia Góra i Korona Handball Kielce. Wygrała „Jelonka” (30:29), ale klub ten nie złożył w terminie wniosku o licencję na grę w PGNiG Superlidze Kobiet.
Złożyła go Korona, lecz nie wywalczyła ona na boisku prawa do gry w elicie. Takiego nie posiadać będzie – jako spadkowicz – również Ruch. Ale najprawdopodobniej to te dwa kluby będą ubiegać się o wolne, ósme miejsce w Superlidze na sezon 2021/22.
– Na dzisiaj 8-zespołowa Superliga wydaje się optymalna, a ze względu na brak złożenia wniosku licencyjnego przez Karkonosze Jelenia Góra będziemy rozważać dziką kartę. Na dzisiaj szansę na jej uzyskanie mają tylko kluby, które złożyły wniosek licencyjny, a więc Ruch Chorzów i finalista I ligi Korona Handball Kielce – powiedział w rozmowie ze „Sportem” Piotr Łebek, Komisarz PGNiG Superligi.
Decyzje ws. licencji na grę w Superlidze zapadną w czerwcu. Kluby mają czas do 30 maja na uzupełnienie wniosków licencyjnych.
Tego dnia zakończą się rozgrywki w sezonie 2020/21. Jak już wspomnieliśmy, Ruch na finiszu dwukrotnie zmierzy się z Piotrcovią, z którą ostatnio kompletnie mu się nie wiodło. W grudniu, krótko przed Bożym Narodzeniem, chorzowianki zostały rozbite w hali MORiS 24:42. Następnie zaś – w lutym 2021 r. – przegrały w Piotrkowie Trybunalskim 20:36. Po tym spotkaniu doszło do zmiany trenera (Marcina Księżyka zastąpił Vit Teleky).
Czwartkowy (27.05.) mecz Ruch – Piotrcovia to spotkanie zaległe z 21. serii PGNiG Superligi Kobiet. Z kolei w niedzielę (30.05.) drużyny zmierzą się w 28. serii – w hali Relax w Piotrkowie Tryb.