Policja zatrzymała 23-letniego mieszkańca Rzeszowa, który w minioną niedzielę zgwałcił 14-letnią Chorzowiankę. Sąd postawił mężczyźnie zarzut gwałtu i doprowadzenia do innej czynności seksualnej małoletniej. Podejrzany, jak na razie nie został aresztowany.
Do gwałtu doszło w niedzielę 23 maja. Dziewczynka umówiła się na spotkanie z mężczyzną poznanym w Internecie. Jak wynika z ustaleń policjantów, mężczyzna zabrał nastolatkę z pobliża miejsca zamieszkania i razem pojechali w kierunku Piekar Śląskich, gdzie miało dojść do gwałtu w jego samochodzie.
Mimo szczątkowych informacji gwałciciela udało się ująć już następnego dnia. Dziewczynka zapamiętała kolor samochodu i godziny, w których się widzieli. Dzięki temu, mundurowi w trakcie analizy monitoringu ustalili tożsamość mężczyzny. Okazało się, że jest to 23-letni mieszkaniec Rzeszowa. W zatrzymaniu gwałciciela i postawieniu go przed sądem w Chorzowie pomogła policja z Podkarpacia. Mężczyzna usłyszał zarzut gwałtu i doprowadzenia do innej czynności seksualnej małoletniej.