Wydawało się, że KPR Ruch Chorzów i Korona Handball Kielce powalczą o dziką kartę na grę w PGNiG Superlidze Kobiet w sezonie 2021/22. ZPRP uznał jednak, że sportowy awans należy się Koronie. Ruch zaś ma zostać wykluczony z procesu licencyjnego.
Piłkarki KPR Ruch Chorzów zajęły ostatnie, ósme miejsce w sezonie 2020/21, równoznaczne ze spadkiem z PGNiG Superligi Kobiet. Pojawiła się jednak szansa na to, że „Niebieskie” pozostaną w elicie. Doszło bowiem do sporego zamieszania dot. awansu najlepszego zespołu z pierwszej ligi.
Przypomnijmy: zwycięzcą Turnieju Mistrzyń I ligi zostały Karkonosze Jelenia Góra (wygrały 30:29 z Koroną Handball Kielce), które jednak nie złożyły wniosku o licencję na grę w Superlidze. Takowy wniosek złożyła za to Korona, tyle że nie uzyskała ona prawa sportowego awansu.
W tej sytuacji wydawało się, że Ruch (złożył w maju wniosek licencyjny) i Korona ubiegać się będą o dziką kartę, uprawniającą do gry w Superlidze w sezonie 2021/22. Tak przewiduje regulamin postępowania licencyjnego i wspomniał o tym – na łamach „Sportu” – Komisarz Ligi Piotr Łebek. Działaczy Ruchu uspokoił także komunikat wydany przez Komisarza ZPRP Piotra Mystkowskiego, w którym zweryfikowano zawody o mistrzostwo I ligi („Prawo sportowego awansu uzyskała drużyna MKS Karkonosze Jelenia Góra”).
Ogromnym zaskoczeniem dla Ruchu była więc informacja w sprawie postępowania licencyjnego dla klubów I ligi, którą 8 czerwca opublikowała Superliga sp. z.o.o. Sportowy awans przyznano… Koronie!
„Na podstawie regulaminu rozgrywek w piłce ręcznej I ligi kobiet i mężczyzn w sezonie 2020/2021, w związku z niespełnieniem przez klub MKS Karkonosze-Jelenia Góra kryteriów licencyjnych wymaganych do awansu do PGNiG Superligi Kobiet Związek Piłki Ręcznej w Polsce przekazał, że prawo sportowego awansu do rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet w sezonie 2021/2022 uzyskał drugi z uczestników barażu, klub Korona Handball Kielce” – czytamy w komunikacie Superligi.
Jednocześnie Komisarz Superligi Piotr Łebek przekazał w rozmowie telefonicznej prezesowi spółki KPR Ruch Krzysztofowi Ziole, że chorzowski klub zostanie wykluczony z procesu licencyjnego na sezon 2021/22. O tyle to kuriozalne, że proces trwa do końca czerwca, a decyzje ws. licencji mają zostać ogłoszone po 1 lipca.
Działacze KPR Ruch Chorzów są zbulwersowani decyzjami ZPRP i Superligi. Zwracają oni uwagę na fakt, że Związek Piłki Ręcznej w Polsce powołał się na Regulamin rozgrywek w piłce ręcznej I ligi kobiet i mężczyzn w sezonie 2020/21, mimo że… nie ma w nim żadnego zapisu regulującego obecną sytuację (co zrobić, gdy drużyna, która wywalczyła sportowy awans, czyli w tym przypadku Karkonosze Jelenia Góra, nie spełniła kryterium licencyjnego).
Paragraf 6 wspomnianego Regulaminu precyzuje Zasady awansu i spadku z I ligi. Znajduje się w nim zapis dotyczący SMS ZPRP – zespół ten nie może ani awansować do Superligi, ani spaść z I ligi. Jeśli zajmie on pierwsze miejsce, wówczas prawo awansu uzyskuje drugi zespół pierwszej ligi. I na ten przepis miał powołać się Komisarz ZPRP Piotr Mystkowski.
– Tyle że Jelenia Góra nie ma statusu SMS ZPRP. Związek „podpiął” wspomniany przepis pod obecną sytuację. Wcześniej Komisarz Ligi mówił o dzikiej karcie, teraz przekazał mi, że zostaniemy wykluczeni z procesu licencyjnego. Skąd wie, czy wszystkie pozostałe kluby dostaną licencję i skompletowana zostanie ósemka, skoro proces trwa do końca czerwca? Rozumiem, że spadliśmy sportowo, ale Kielce sportowo nie awansowały. Proces powinien być czytelny – mówi nam prezes spółki KPR Ruch Chorzów Krzysztof Zioło.
Działacze Ruchu wystąpili o opinię w tej sprawie do prawnika. Tomasz Kowolik, senior associate z kancelarii Duraj Reck nazwał interpretację przepisów przez ZPRP „za błędną i to w dość oczywisty i wręcz rażący sposób”.
„Par. 6 ust. 7 Regulaminu rozgrywek w piłce ręcznej I ligi kobiet i mężczyzn w sezonie 2020/2021 wyraźnie mówi, że do rozgrywek Superligi kobiet bezpośredni awans uzyskuje drużyna, która zajmie I miejsce w turnieju Mistrzyń grup I ligi i jednocześnie spełni kryteria licencyjne Superligi. Oznacza to, że muszą być spełnione łącznie obydwa warunki: Kryterium sportowe i Kryterium licencyjne. W obecnej sytuacji żaden klub (ani Jelenia Góra, ani Kielce – przyp. red.) nie spełnia tych wymogów” – podkreśla Tomasz Kowolik.
Co w tej sytuacji? Zdaniem prawnika katowickiej kancelarii „liga powinna składać się z 7 zespołów albo powinno się pozostawić zespół, który zajął 8. miejsce w minionym sezonie”, czyli KPR Ruch Chorzów (jeśli oczywiście spełniłby kryterium licencyjne).
Wygląda jednak na to, że ZPRP i Superliga nie przyjmują do wiadomości argumentów Ruchu.