U pięciokrotnego mistrza Polski doszło latem do wielu zmian. Nowym trenerem został Andrzej Szłapa, odeszły trzy ważne postaci (Sebastian Leszczak, Mikołaj Zastawnik i Adam Wędzony), w ich miejsce pozyskano Michała Dubiela, Bartłomieja Sitkę, Szymona Cichego, a o miejsce w bramce walczyć będzie młodzieżowiec Oliwier Nadolski.

Mocno przebudowany Clearex ma już za sobą pierwszy sprawdzian – wyjazdowy mecz z mistrzem Polski Rekordem Bielsko-Biała. Był to szczególny mecz dla trenera Szłapy, który pracował przez sześć sezonów w klubie z Bielska-Białej, a także dla Leszczaka, który zamienił Clearex na Rekord.

Chorzowianie mocno postawili się najlepszej ekipie w kraju. Po zaciętym boju (mecz rozegrano w nietypowym wymiarze – 2×25 minut z zatrzymywaniem czasu) ulegli Rekordowi 4:5. Niewiele brakowało, a padłby remis. W przedostatniej minucie Przemysław Dewucki nie wykorzystał bowiem przedłużonego rzutu karnego, posyłając piłkę obok słupka.

Jedną z bramek dla Cleareksu strzelił debiutant Szymon Cichy (pięknym uderzeniem w górny róg), notabene wychowanek Rekordu. Zagrali także Dubiel, Sitko i Nadolski.

– Wiedzieliśmy, z kim gramy i na jakim jesteśmy etapie przygotowań. Dużo momentów w naszej grze było dobrych. Fajnie, że chłopcy reagują na to, o czym rozmawiamy, co trenujemy. Wiele było elementów, nad którymi w tym krótkim okresie pracowaliśmy. To mnie cieszy.  Popełniliśmy sporo błędów, które musimy poprawić. Na pewno jednak po tym sparingu jestem  optymistą – powiedział Andrzej Szłapa, cytowany przez oficjalną stronę Cleareksu.

Zobacz skrót sparingu Rekord – Clearex

Następne dwa mecze chorzowianie rozegrają we własnej hali – 12 sierpnia zmierzą się z AZS UEK Kraków, zaś 13 sierpnia z Widzewem Łódź.

Rekord Bielsko-Biała – Clearex Chorzów 5:4 (3:1)
Bramki: Biel dwie (23, 36), Matheus (7), Popławski (21), Marek (34) – Cichy (20), Seget (29), Brocki (42), Dewucki (48).
Clearex: Krzyśka (Bednarczyk, Nadolski) – Łuszczek, Dubiel, Dewucki, Brocki oraz Mizgajski, Salisz, Sitko, Cichy, Seget, Jankowski.