Najlepszy zespół Słowacji Iuventa Michalovce będzie w piątek (17 września) kolejnym rywalem Ruchu Chorzów w MOL Lidze. Dla trenera „Niebieskich” Vita Teleky’ego to powrót w rodzinne strony.
Osiemnaście razy wyłaniano mistrza MOL ligi (liga czesko-słowacka, w której od tego sezonu gra także KPR Ruch Chorzów) i aż dziewięciokrotnie tytuł wywalczyła Iuventa Michalovce. Kolejny w klasyfikacji Banik Most ma „tylko” trzy złote medale.
Oprócz tego Iuventa kolekcjonuje trofea we własnym kraju. Ma na koncie 13 tytułów mistrza Słowacji, z czego 10 z rzędu. Jest więc jasne, że szczypiornistki Ruchu Chorzów staną w piątek przed arcytrudnym zadaniem. Michalovce chcą w tym sezonie ponownie triumfować w MOL Lidze, a wysokie aspiracje potwierdziły przed kilkoma dniami, wygrywając na wyjeździe z broniącym tytułu Banikiem Most 27:25. Iuventa jest druga w tabeli.
Z kolei „Niebieskie” (12. miejsce) wywalczyły w miniony weekend pierwszy punkt w MOL Lidze – po remisie 29:29 z Zorą Ołomuniec (wcześniej przegrały wyjazdowe spotkania z Banikiem Most i DAC Dunajska Streda). Niestety zespół z Chorzowa nadal boryka się z dużymi problemami kadrowymi. W piątkowym meczu nie zobaczymy Natalii Doktorczyk, Viktorii Tyszczak i Katarzyny Wilczek.
Spotkanie w Chemkostav Arenie będzie szczególnym dla trenera KPR Ruch Chorzów. Michalovce położone są w regionie Zemplin, z którego pochodzi Vit Teleky. Słowak prowadził grupy młodzieżowe w Iuvencie, ma w tym klubie i w tym mieście wielu znajomych.
– W Michalovcach na mecze chodziło zawsze dużo kibiców. Teraz z powodu pandemii frekwencja jest nieco słabsza. Do hali mogą wejść tylko te osoby, które są w pełni zaszczepione, przedstawią negatywny wynik testu na obecność koronawirusa albo są ozdrowieńcami – powiedział nam trener Vit Teleky.
Niestety wszystko wskazuje na to, że – w przeciwieństwie do meczów MOL Ligi rozgrywanych w Czechach oraz w hali MORIS – kibice Ruchu nie będą mogli obejrzeć transmisji ze spotkania Iuventa – Ruch. Podobnie było podczas poprzedniego występu „Niebieskich” na Słowacji, przeciwko DAC Dunajska Streda.
Dla chorzowianek mecz z mistrzem MOL Ligi będzie zarazem ostatnim występem przed rozpoczęciem rozgrywek w polskiej I lidze. 25 września Ruch podejmie Cracovię (a dzień później zmierzy się, także u siebie, ze słowackim Slovanem Duslo Sala).