Po raz trzeci w tym sezonie „Niebieskie” zagrają u siebie dwukrotnie w ciągu jednego weekendu. W poprzednich podejściach nie udało im się zdobyć maksymalnej liczby punktów, ale wiele wskazuje na to, że tym razem będzie inaczej. Futsalowcy Cleareksu chcą pójść za ciosem po pokonaniu Legii.
30 i 31 października piłkarki ręczne KPR Ruch Chorzów rozegrają dwa spotkania w hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego – w sobotę o godz. 17.00 zmierzą się w I lidze z AZS-AWF Handball Wrocław, zaś w niedzielę o godz. 18.00 z Tatranem Stupava ze Słowacji (w MOL Lidze).
Będzie to trzeci w tym sezonie „niebieski weekend z handballem”. Podczas poprzednich dwóch Ruch celował w maksymalną liczbę punktów, ale za każdym razem powtarzał się następujący scenariusz: wysoka wygrana w I lidze w sobotę, a następnie porażka w MOL Lidze w niedzielę. W drugich spotkaniach – odpowiednio: ze Slovanem Duslo Sala i Sokolem Poruba – „Niebieskie” toczyły zaciętą walkę, ale w końcówce opadały z sił.
Jest jednak szansa na to, by w ostatni weekend października zrealizować plan doskonały, czyli zdobyć 5 punktów (3 pkt. za wygraną w I lidze oraz 2 pkt. za zwycięstwo w MOL Lidze). W obu weekendowych spotkaniach drużyna prowadzona przez Jarosława Knopika będzie bowiem zdecydowanym faworytem.
Zespół z Wrocławia plasuje się na ósmym miejscu w I lidze. Ma na koncie trzy punkty za wyjazdowe zwycięstwo z ChKS PŁ Łódź 31:30. Natomiast u siebie przegrywał ze Zgodą Ruda Śląska (35:37) oraz z MTS Żory (24:36). Ruch otwiera tabelę grupy B (po czterech wysokich zwycięstwach).
Z kolei Tatran Stupava to zdecydowany outsider MOL Ligi. W siedmiu spotkaniach drużyna ze Słowacji nie zdobyła ani jednego punktu, rzuciła zaledwie 100 goli, a straciła aż 250.
Ruch po raz pierwszy zagra w hali MORiS pod wodzą Jarosława Knopika (trener debiutował na ławce w wyjazdowym, zwycięskim spotkaniu w Zlinie).
– Cieszę się, że znów poprowadzę Ruch w Chorzowie. Każdy mecz w tej hali – bez względu na to, czy gralibyśmy z mistrzem Polski, Czech, Słowacji, czy też z ostatnią drużyną tabeli – jest dla mnie ogromnym wydarzeniem. Jeśli wygramy oba mecze, to będę mógł powiedzieć, że był to przyjemny i perfekcyjny weekend z pięcioma punktami – powiedział „Chorzowianinowi” Jarosław Knopik, który poprzednio pracował w Ruchu w latach 2016-18.
Drugi z naszych zespołów – Clearex – tym razem zaprezentuje się na wyjeździe. Podopieczni Andrzeja Szłapy są podbudowani ostatnim zwycięstwem w prestiżowym spotkaniu z Legią Warszawa (2:1).
O kolejne punkty w Statscore Futsal Ekstraklasie chorzowianie powalczą na Opolszczyźnie. Łatwo nie będzie, bo ich rywal – Dreman Opole Komprachcice – spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze i zajmuje wysokie czwarte miejsce. Do tej pory zdobył 16 punktów (o 7 więcej od Cleareksu).
Dwa tygodnie temu Dreman sprawił sensację, pokonując mistrza Polski Rekord Bielsko-Biała 3:2. Natomiast w miniony weekend niespodziewanie zremisował na wyjeździe z wicemistrzem Constractem Lubawa 2:2.
Mecz Dreman – Clearex odbędzie się w niedzielę, 31 października, o godz. 18.00.