To już ostatni moment do zapisu na VII Bieg Dwóch Szybów organizowany przez Chorzowskie Stowarzyszenie Biegaczy Długodystansowych „W Ruchu”. O historii biegu opowiedziała nam Natalia Krupa, prezeska stowarzyszenia.
Zrodzona w 2014 roku inicjatywa organizacji biegu pomiędzy szybami kopalnianymi przypadła do gustu środowisku biegowemu, a jej rozwój przerósł oczekiwania organizatorów.
– Wtedy odbył się pierwszy bieg, a my nie spodziewaliśmy się, że dojdzie do 7 edycji. Pomysł zrodził się z dwóch motywacji – chęci upowszechniania biegania, jako najprostszej formy aktywności fizycznej oraz potrzeby promocji naszego dziedzictwa industrialnego. Wybieramy na trasy biegowe różne tereny poprzemysłowe, takie jak hałdy i nasypy kolejowe, które świetnie nadają się do biegania na urozmaiconym podłożu. W moim odczuciu brakowało wtedy czegoś takiego co łączy elementy krosu i biegu ulicznego – opowiada Natalia Krupa, prezeska Chorzowskiego Stowarzyszenia Biegaczy Długodystansowych „W Ruchu”.
Kolejne edycje „Biegu Dwóch Szybów” szybko zaczęły przyciągać osoby spoza Śląska. W ubiegłym roku Bieg Dwóch Szybów odbył się w niecodziennej formule – każdy z uczestników pokonał w określonym terminie wybraną przez siebie trasę spełniającą kryteria wyznaczone przez organizatora, a rywalizacja między biegaczami odbywała się „korespondencyjnie”.
– Uczestnicy ubiegłorocznej edycji mieli możliwość zrealizowania biegu w dowolnym miejscu na świecie – jedynym warunkiem co do trasy było minięcie dwóch szybów kopalnianych. Zgłosiły się do nas osoby z Małopolski, biegacze z Wałbrzycha, a także z Lubelszczyzny. Wirtualną rywalizację wygrał zawodnik z Bełchatowa, który przyjechał odwiedzić dziadka mieszkającego w Zabrzu, a impreza pomogła mu odświeżyć rodzinne tradycje i wspomnienia. W regionach, gdzie są tereny poprzemysłowe ten klimat sportowo-industrialny się już rozpowszechnił – tłumaczy Natalia Krupa.
Ta formuła również przyciągnęła niemało uczestników, jednak nie może się ona równać prawdziwej rywalizacji kilkuset biegaczy w tym samym czasie. Tegoroczna edycja odbędzie się już w tradycyjny sposób w niedzielę 14 listopada. Start wyścigu zaplanowany został na godzinę 11:00 spod Szybu Prezydent w Chorzowie. Biegacze będą mieli do pokonania 15 kilometrową, zróżnicowaną trasę wiodącą zarówno po asfalcie, jak i po bardziej crossowej nawierzchni – pozostałe szczegóły są niespodzianką.
– Co roku przygotowujemy coś innego, bo zmienia się trasa. Tym razem odwiedzimy Szyb Richter w Siemianowicach Śląskich. Trasa poprowadzi przez ulice miast, tereny rekreacyjne, poprzemysłowe i pola. Jest też nowy partner zawodów – wspiera nas Ruch Chorzów. Co roku mamy również inny medal w kształcie nawiązującym do danego szybu – dodaje Natalia Krupa.
Organizatorzy przygotowali 400 pakietów startowych dostępnych w cenie: 45 zł dla osób, które opłacą start do 20 października, i w cenie 50 zł w przypadku opłaty po wskazanym terminie. Uczestnicy, którzy ukończą bieg w regulaminowym limicie czasu 140 minut otrzymają pamiątkowy medal. Meta, tak samo jak start, będzie umiejscowiona pod Szybem Prezydent.
Wszystkie szczegóły dotyczące VII Biegu Dwóch Szybów oraz regulamin udostępnione są w wydarzeniu oraz na stronie internetowej stowarzyszenia. Poniżej udostępniamy mapę z tegoroczną trasą biegu.
– W tej chwili to już nie jest kwestia mody. Od lat widzimy wielu biegaczy w Chorzowie. W naszym stowarzyszeniu jest stosunkowo nieduża grupa, ale na ścieżkach w Parku Śląskim mijamy coraz więcej biegaczy w różnym wieku. Mimo pandemii, organizowanych jest coraz więcej różnych imprez biegowych, w tym bardziej kameralne, bardzo nas to cieszy – kończy Natalia Krupa.
Zapisu można dokonać przez formularz internetowy do 10 listopada.