W grudniu 2019, jako część akcji #CzasOdbudowy, zadebiutowała oficjalna klubowa aplikacja Ruchu, stając się jednocześnie pierwszym tego typu narzędziem w Polsce. Po niespełna dwóch latach Ruch Chorzów SA jednostronnie wypowiedział umowę o współpracy z firmą Sportgroup.
W środę 17 listopada Ruch Chorzów SA jednostronnie wypowiedział umowę o współpracy z firmą Sportgroup (dawniej Sportbonus), operatorem klubowej aplikacji. Poniżej udostępniamy specjalny komunikat prezesa zarządu, Seweryna Siemianowskiego.
„W dniu 17 listopada 2021 roku Ruch Chorzów SA jednostronnie wypowiedział umowę o współpracy z firmą Sportgroup (dawniej Sportbonus). Powodem takiej decyzji jest niewywiązywanie się drugiej strony z postanowień umowy oraz ustaleń, jakie były zawierane w ostatnim czasie. Po dogłębnej analizie prawnej Klub postanowił więc zakończyć współpracę i poinformować o tym użytkowników aplikacji, których obecnie jest blisko 17 tysięcy.
Krok ten wykonujemy z wielkim żalem, ponieważ jako Klub wiązaliśmy olbrzymie nadzieje z projektem aplikacji, podtrzymując opinię, że mechanizm jej działania ma duży potencjał i jest bardzo korzystny dla wszystkich stron, biorących w nim udział. Musimy jednak stać na straży dobra Klubu i Kibiców, co jest wartością nadrzędną.
Przed kilkoma tygodniami użytkownicy aplikacji byli informowani o trudnościach we współpracy z operatorem, jednak wciąż mieliśmy nadzieję, że uda się dojść do porozumienia. Obecnie nasz Klub stracił resztę zaufania do firmy Sportgroup, stąd powyższe wyjaśnienia problemu oraz decyzja o wypowiedzeniu umowy.
Jednocześnie informujemy, że zawieszamy wszelką aktywność związaną z obsługą aplikacji, przy czym cele, na które zbierano środki, będą przez Klub realizowane.
Seweryn Siemianowski
Prezes Zarządu
Ruch Chorzów SA”
Oświadczenie klubu zostało również opublikowane na platformie Twitter, gdzie do sprawy odniósł się były prezes firmy Sportgroup, Bartosz Kwiatkowski. Z jego wiadomości wynika, że powodem zerwania współpracy są zaległości finansowe operatora wobec klubu.
– No to ja napiszę tak, nie wyobrażam sobie żeby jakieś zaległe środki nie trafiły ostatecznie na konto Ruchu. I to uważam za pewnik – pisze Bartosz Kwiatkowski, były prezes Sportgroup.
No to ja napiszę tak, nie wyobrażam sobie żeby jakieś zaległe środki nie trafiły ostatecznie na konto Ruchu. I to uważam za pewnik. Co do oświadczenia to jak rozumiem, nie będzie kontynuowana współpraca i nowe środki nie będą wpływać z programu.
— Bartosz Kwiatkowski (@SportbonusBart) November 18, 2021
Przez niespełna 2 lata działania systemu użytkownicy wygenerowali ponad 150 tysięcy złotych, które miały trafić na klubowe konto.
– Domykamy teraz wszystkie formalności związane z wypowiedzeniem umowy. Powoli również rozglądamy się na rynku za podobnymi rozwiązaniami i czymś, co może zastąpić ten system. Docierają do nas sygnały, że kibice chcą dalej w podobny sposób wspierać klub – tłumaczy Tomasz Ferens, rzecznik prasowy Ruchu.