Futsaliści Cleareksu awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski, poznali kolejnego rywala i będą faworytem tego meczu. Wcześniej jednak ich celem będzie pierwsze zwycięstwo w rundzie rewanżowej Ekstraklasy. W niedzielę (27.02.) chorzowianie zagrają w Toruniu.
Clearex Chorzów pokonał już trzech rywali w Pucharze Polski, wszystkich na wyjazdach. W styczniu wygrał w 1/32 finału z Mundialem Żary (II liga) 10:2. Następnie, na początku lutego, wyeliminował KIA Łowicz (liga środowiskowa) po zwycięstwie 10:3. W 1/8 finału chorzowianie trafili na I-ligowca, Unię Tarnów. I również tym razem nie mieli problemów z wywalczeniem awansu.
Podopieczni Andrzeja Szłapy po pierwszej części prowadzili w Tarnowie 3:0. W 7. minucie zdobyli dwie bramki – najpierw trafił Mariusz Seget, a za moment poprawił Przemysław Dewucki. Później na listę strzelców wpisał się Mykyta Możejko. Po przerwie chorzowianie nie zwalniali tempa. Krzysztof Salisz, ponownie Możejko, Maciej Mizgajski i raz jeszcze Salisz pokonywali bramkarza Unii. Gospodarze w ostatniej minucie strzelili gola honorowego.
Po wygranej 7:1 Clearex zameldował się w najlepszej ósemce Pucharu Polski, a w piątek poznał rywala w ćwierćfinale. Los ponownie był łaskawy dla chorzowian. 9 marca zmierzą się z Gredarem Fit-Morning Brzeg, aktualnie 13. zespołem Statscore Futsal Ekstraklasy (Clearex jest 11. i wyprzedza Brzeg o pięć punktów). Co ważne, mają atut własnego boiska, bo mecz odbędzie się w hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego.
W pozostałych spotkaniach ćwierćfinału Pucharu Polski AZS UG Futsal zagra z Constractem Lubawa, Rekord Bielsko-Biała z GI Malepszy Futsal Leszno, zaś zwycięzca spotkania AZS UW Darkomp Wilanów – Red Dragons Pniewy podejmie Piasta Gliwice.
Do walki o półfinał Pucharu Polski pozostały jeszcze niespełna dwa tygodnie. Wcześniej futsalowcy z Chorzowa rozegrają dwa mecze w Statscore Futsal Ekstraklasie. O ile w Pucharze Polski idą jak burza, o tyle w lidze ostatnio nie wiedzie im się najlepiej. Rundę rewanżową rozpoczęli od wysokiej porażki w Gliwicach z Piastem (0:9), zaś w minioną niedzielę tylko zremisowali u siebie z plasującym się w strefie spadkowej Słonecznym Stokiem Białystok (3:3).
Okazją do odniesienia pierwszego zwycięstwa ligowego w tym roku będzie mecz z FC Reiter Toruń, na wyjeździe (niedziela, 27.02., godz. 17). Torunianie w rundzie rewanżowej doznali dwóch porażek, ale warto zauważyć, że mierzyli się z drużynami z Top 3: Rekordem Bielsko-Biała (2:8 u siebie) i Constractem Lubawa (2:6 na wyjeździe).