To będzie przedostatni wyjazd „Niebieskich” do Czech. Drużyna z Chorzowa zmierzy się w środę w zaległym spotkaniu z Zorą Ołomuniec, która w tym sezonie MOL Ligi wyróżnia się największą liczbą remisów.
KPR Ruch Chorzów powoli zbliża się ku końcowi rozgrywek czesko-słowackiej MOL Ligi. Do rozegrania pozostały mu tylko cztery spotkania. Najbliższe – w Ołomuńcu (środa, godz. 18.00) to mecz zaległy z 15. kolejki. Miało zostać rozegrane w styczniu, ale wówczas Zora Ołomuniec zmagała się z koronawirusem.
Podopieczne Jarosława Knopika (11. miejsce) tracą do rywala z Czech (7.) cztery punkty. Zmierzą się więc zespoły o zbliżonym potencjale, ale na niekorzyść Ruchu działa fakt, że w ostatnich dniach rozegrał masę spotkań (już pięć w tym miesiącu, a trzy w ciągu ostatnich ośmiu dni).
Zorę Ołomuniec bez cienia przesady można nazwać „królową remisów” MOL Ligi. Czeska ekipa aż sześciokrotnie dzieliła się w tym sezonie punktami (dla porównania – Ruch tylko dwa razy, a w stawce są także zespoły bez żadnego remisu).
Pierwszy mecz Ruchu z Zorą, we wrześniu 2021 r., zakończył się właśnie podziałem punktów – 29:29 w hali MORiS. „Niebieskie” uratowała przed porażką Polina Masałowa, trafiając tuż przed syreną. Jeśli dodamy do tego, że ostatnie spotkanie chorzowianek (ze Slavią Praga, 20 marca) zakończyło się wynikiem 29:29, to… remisu w Ołomuńcu wykluczyć nie można!
Będzie to przedostatni wyjazd Ruchu w tym sezonie MOL Ligi. W drugim tygodniu kwietnia czeka je jeszcze spotkanie w Hodoninie (w przyszłym miesiącu zagrają także z Sokolem Pisek oraz DHC Pilzno, tyle że u siebie).