ChLF. Już wszystko jasne! Znamy ostatnie rozstrzygnięcia

ChLF. Już wszystko jasne! Znamy ostatnie rozstrzygnięcia

Kto został wicemistrzem Chorzowa? Kto jest drugim spadkowiczem? Wreszcie – kto sięgnął po koronę króla strzelców? W ostatniej, 18. kolejce I ligi poznaliśmy odpowiedzi na te pytania.

36. sezon Chorzowskiej Ligi Futsalu dobiegł końca. Rzadko się zdarza, by niemal każdy mecz ostatniej kolejki toczył się o dużą stawkę – tak zaś było w niedzielę w hali przy ul. Granicznej.

Zacznijmy od walki o utrzymanie, w którą zaangażowane były trzy drużyny: Autor Team, Victoria Klimzowiec oraz ZPM Kuś. Jako pierwsi wyszli na boisko zawodnicy Autora. Zremisowali z Bryką 4:4 i… musieli czekać na wyniki rywali. Wciąż bowiem groził im spadek na 11. miejsce i pożegnanie z najwyższą klasą rozgrywek.

W drugim spotkaniu Victoria nadspodziewanie łatwo poradziła sobie z Antmarem, który stawił się na mecz w zaledwie pięcioosobowym składzie, bez choćby jednego zmiennika. Po wygranej 7:0 drużyna z Klimzowca zrównała się punktami z Autor Teamem (po 17 pkt.) i była już bezpieczna – ze względu na lepszy bilans bramkowy (w meczach bezpośrednich padły bowiem remisy 3:3 i 3:3).

ZPM Kuś (15 pkt.) znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Musiał pokonać Mateco, które miało jeszcze szanse na wicemistrzostwo Chorzowa. Zadanie okazało się ponad siły „Kusiów”. Przegrali 2:9 i żegnają się z elitą. Zespół ten występował na najwyższym szczeblu od sezonu 2016/17.

Przechodzimy zatem do walki o wicemistrzostwo Chorzowa. Mateco po wysokim zwycięstwie z ZPM Kuś miało na koncie 40 pkt. O jeden więcej od Fizjo Factory (a do tego dwa zwycięstwa z tym zespołem). Dawny Budoserwis, chcąc odzyskać drugą pozycję, musiał więc wygrać z Klimzowcem.

A to wcale nie było proste, bo Klimzowiec – mimo słabszego sezonu – mocno postawił się faworytowi. Ba, kilka minut przed końcem prowadził nawet 4:3. Fizjo Factory zdołało jednak odwrócić losy spotkania, wyszarpać zwycięstwo 5:4 i zapewnić sobie czwarty z rzędu (a siódmy w historii) tytuł wicemistrza Chorzowa.

Jedynie ostatni mecz nie miał znaczenia dla układu tabeli. Irex Gaz już wcześniej zagwarantował sobie tytuł, a Dam Pack – bez choćby jednego zwycięstwa w całym sezonie – żegnał się z I ligą. Wciąż jednak nierozstrzygnięta była jedna kwestia: kto będzie królem strzelców?

Robert Wolniewicz z Mateco trafił trzy razy w meczu z ZPM Kuś (22 gole). Przeszkodzić mógł mu już tylko Artur Zygarski z Irex Gazu, który przed ostatnią kolejką miał w dorobku 18 trafień. Co zrobił „Zygar”? Strzelił… cztery gole! Tym samym mamy dwóch zwycięzców w klasyfikacji snajperów.

Przed nami jeszcze rywalizacja o Puchar Chorzowskiej Ligi Futsalu. W najbliższym czasie podamy najważniejsze informacje o tych rozgrywkach.

18. kolejka
Autor Team – Bryka 4:4

B. Drzyzga 2, Szendrak, Weron – Grudzień 4;
Antmar Silesia – Victoria Klimzowiec 0:7
Mateusz Winciersz 3, Kłosek 2, Linkiewicz, Wystop;
ZPM Kuś – Mateco 2:9
Skok 2 – M. Tkacz 5, Wolniewicz 3, Ćwielong;
Klimzowiec – Fizjo Factory 4:5
Budzik, Karwiński, Malik, Pleszak – Golly, Koniarek, Krzyżowski, Markosyan, Szczyrba;
Dam Pack – Irex Gaz 1:12
R. Oczko – Zygarski 4, Wysocki 3, Górny 3, Kaczmarczyk, Kubicki.

Tabela końcowa: Irex Gaz 47 pkt., Fizjo Factory 42, Mateco 40, Bryka 35, Klimzowiec 21, Antmar Silesia 21, Victoria Klimzowiec 17, Autor Team 17, ZPM Kuś 15, Dam Pack 3.

Klasyfikacja strzelców: Artur Zygarski (Irex Gaz) oraz Robert Wolniewicz (Mateco) – 22 bramki

Klasyfikacja fair play: Antmar Silesia

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa

Reklama:

Najnowsze wiadomości