Reklama:


Otwarte serca i hojność mieszkańców Termoli. Dary dla Ukrainy jadą z Włoch do Chorzowa

Otwarte serca i hojność mieszkańców Termoli. Dary dla Ukrainy jadą z Włoch do Chorzowa
Nasi włoscy przyjaciele także okazali ogromne serca w tej trudnej dla Ukrainy sytuacji.fot. termolionline.it

Kolejne miasto partnerskie Chorzowa postanowiło przyłączyć się do pomocy Ukrainie. Prosto z Włoch wyruszył transport, który przeznaczony jest dla Tarnopola, a także uchodźców.

Pomoc jaką Chorzów organizuje dla Ukrainy w dalszym ciągu ma ogromne znaczenie. Oprócz dbania o uchodźców, którzy pojawili się w naszym mieście stale organizowana jest zbiórka darów, które trafiają do Tarnopola. Wspaniałą postawą wykazują się także inne miasta partnerskie. Przysyłają one niezbędne produkty na Śląsk, które następnie trafiają na Ukrainę. Ostatnio informowaliśmy o wsparciu z niemieckiego Iserlohn, ale to niejedyna miejscowość, która pokazała ogromne serce.

Pomoc prosto z włoskiego Termoli

Włoskie miasto partnerskie Chorzowa także nie pozostało obojętne na los Ukraińców, którzy znaleźli się w tragicznej sytuacji spowodowanej wojną z Rosją. W Termoli została zorganizowana zbiórka darów, którą koordynuje padre Enzo Ronzitti. Przypomnijmy, że włoski duchowny jest jedną z osób, dzięki której powstała współpraca między Chorzowem, a miejscowością z prowincji Campobasso. Działania Włochów na rzecz Ukrainy prowadzone są od dłuższego czasu, ale podobnie jak w naszym mieście zbiórka przeszła najśmielsze oczekiwania, co spowodowało problem logistyczny.

– Od dawna już zorganizowaliśmy wszystko, ale był problem z załadowaniem tira ze względu na tak dużą ilość rzeczy. Nie spodziewaliśmy się, że będzie ich tak wiele i musieliśmy znaleźć znacznie większą ciężarówkę. Jesteśmy bardzo zadowoleni i szczęśliwi, że udało nam się to zadanie sfinalizować, wszyscy razem solidarnie pracowaliśmy w tym samym celu i dla tego samego miasta, którym jest Chorzów, zaprzyjaźniona z nami od wielu lat, który posiada również bliźniacze partnerstwo z ukraińskim miastem Tarnopol – mówi padre Enzo Ronzitti w rozmowie z portalem termolionline.it.

Tir wiozący 22 tony darów wyruszył ze strefy przemysłowej Valle del Biferno i niebawem powinien dotrzeć do Chorzowa. Część ze zgromadzonych rzeczy zostanie przekazana na rzecz uchodźców, którzy znaleźli swoje schronienie w naszym mieście, natomiast pozostałe produkty wyruszą do Tarnopola.

– Z Chorzowem mamy stały kontakt dzięki pomocy Ewy Przywary – mówi Ronzitti o chorzowiance, która także jest jedną z inicjatorek współpracy między miastami. – Opowiedziała nam, że na początku były trudności, zaraz potem nastąpił wielki entuzjazm i pomoc wszystkich mieszkańców miasta i chęć przyjmowania pokrzywdzonych przez wojnę obywateli Ukrainy w każdej ilości i każdej chwili. Mieszkańcy Chorzowa stają na wysokości zadania i starają się pomóc jak najlepiej się da – dodaje.

W zbiórkę organizowaną w Termoili zaangażowało się kilka organizacji m.in. ae 112, l`Arca, Cives, Val Trigno Molise, Aisa Campomarino Misericordia, na czele z jej szefem Romeo Faletrą.

– Myślę, że był to piękny przykład dla naszego miasta Termoli, ponieważ wolontariat różnych organizacji wspaniale współpracował razem dla tego samego szczytnego, wspólnego celu. I za to musimy być wdzięczni, również za tę wrażliwość. Ważna była też motywacja dla mieszkańców, że ta pomoc jest skierowana do właściwych osób i właściwych organizacji

Na tym nie koniec

Dzięki wiedzy o aktualnej sytuacji w Chorzowie, włoscy partnerzy nie poprzestają na jednej wysyłce. Padre Ronzitti zapowiada, że kolejne wsparcie będzie ukierunkowane na dzieci, które trafiły do naszego miasta i tym kontynuują w nim swoją edukację.

– Potrzebna jest kolejna zbiórka i pomoc, ponieważ wiemy że w Chorzowie przebywają dzieci, które już zostało skierowanych do szkół i przedszkoli i one potrzebują materiałów szkolnych oraz artykułów higieny osobistej.. Myślę nasza kolejna pomoc będzie właśnie przeznaczona dla nich – zapowiada duchowny.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa