Zła passa Niebieskich nadal trwa. Chorzowianie zremisowali przed własną publicznością 0:0 ze Zniczem Pruszków.
Ruch wczorajszym meczem ze Zniczem przedłużył swoją serię bez wygranego spotkania. Przy Cichej padł bezbramkowy remis, który jest jednocześnie trzecim starciem, w którym podopieczni Jarosława Skrobacza nie potrafili zdobyć kompletu punktów. Przypomnijmy, że po wygranej ze Stalą Rzeszów na wyjeździe Niebiescy przegrali z Radunią Stężyca i podzielili się wspomnianymi punktami z Wisłą Puławy. Remis ze Zniczem jest dla 14-krotnego Mistrza Polski jeszcze bardziej pechowy, bowiem szalę zwycięstwa mógł przechylić w 81. minucie Michał Mokrzycki. Chwilę wcześniej arbiter spotkania dopatrzył się zagrania ręką zawodnika z Pruszkowa we własnym polu karnym. Sędzia podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł „Mokry”, ale tym razem jego próba była nieudana i futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
Ruch Chorzów – Znicz Pruszków 0:0
W 81. minucie Michał Morzycki nie wykorzystał rzutu karnego.
Ruch: Bielecki – Kasolik, Zubkow, Szywacz – Wójtowicz (73 Malec), Mokrzycki, Wyroba (73 Marković), Szkatuła (46 Żuk) – Janoszka, Foszmańczyk (64 Żagiel) – Stępień (78 Chiliński); trener: Jarosław Skrobacz.
Rezerwowi: Osobiński, Będzieszak, Nawrocki, Kulejewski.
Znicz: Jurczak – Bochenek, Lewczuk, Juchymowycz – Barnowski, Nagamatsu (77 Gabrych), Pomorski, Proczek (42 Hrnciar), Niewiadomski – Orzechowski (64 Machalski), Tabara (64 Czarnowski); trener: Mariusz Misiura.
Rezerwowi: Misztal, Flisiuk, Ostrowski, Możdżeń, Górski.
Żółte kartki: Wyroba, Szywacz, Mokrzycki, Zubkow – Bochenek, Juchymowycz.
Sędziował: Paweł Kukla (Kraków).
Widzów: 6 074.