W przedostatnią sobotę kwietnia na ulicach miasta można było zobaczyć sporą ilość harcerzy. Wszystko przez całodniową grę, którą zorganizował chorzowski Hufiec.
Po okresie pandemii COVID-19 coraz więcej instytucji i stowarzyszeń wraca do organizacji tradycyjnych wydarzeń, które na stałe gościły w ich kalendarzach. Nie inaczej jest z chorzowskimi harcerzami, którzy w ubiegłą sobotę wzięli udział w Rajdzie Obrońców Chorzowa. Imię tych bohaterów nosi hufiec z naszego miasta.
Zabawa, nauka i pamięć o historii
Impreza jest jednym z tradycyjnych wydarzeń, które organizuje chorzowski Hufiec. Gra miejska odbywa się na terenie całego miasta. Tegoroczna edycja miała wyjątkowy charakter, bowiem jest jednym z elementów całorocznej kampanii programowej mającej na celu uczczenie 100-lecia harcerstwa w Chorzowie. Jubileusz niestety przypadł w okresie wspomnianej pandemii, dlatego jego celebracja musiała zostać odłożona w czasie.
Podczas rajdu funkcjonowały dwie trasy – zuchowa i ogólna. W pierwszej z nich udział wzięły gromady, które zrzeszają dzieci z I-III klas szkoły podstawowej. Druga przeznaczona była dla harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników. Na uczestników czekały do wykonania zadania w ramach akcji „Granica”, której fabuła była osadzona w roku 1939. Podczas zmagań harcerze musieli wykazać się umiejętnościami i wiedzą, a przede wszystkim poznali historię poszczególnych Obrońców Chorzowa.
Całość imprezy zakończyła się uroczystym apelem pod Pomnikiem Bohaterskich Harcerzy z Chorzowa. Po meldunku, odczytaniu rozkazu i symbolicznym złożeniu zniczów nastąpiło ogłoszenie wyników. Jeżeli chodzi o najmłodszych, to najlepsza okazała się 52 Chorzowska Gromada Zuchowa „Morskie Elfy”, natomiast na trasie ogólnej zwyciężyła 117 Koedukacyjna Drużyna Harcerska „Iskra”.
