Od wtorku, 26 lipca, KPR Ruch jest oficjalnie drużyną PGNiG Superligi Kobiet. Najwyższa klasa rozgrywkowa została powiększona z 8 do 10 drużyn – dołączono do elity mistrza Ukrainy Galiczankę Lwów i właśnie zespół z Chorzowa (jako drugą ekipę czerwcowego Turnieju Mistrzyń w Brodnicy).

W chorzowskim klubie już wcześniej rozpoczęto przygotowania do powrotu do Superligi. Treningi – początkowo głównie biegowe – rozpoczęły się w połowie lipca, pod wodzą nowego szkoleniowca. Został nim Walentyn Wakuła, trener z Ukrainy, który w ostatnim czasie prowadził reprezentację tego kraju w piłce ręcznej plażowej. Zastąpił Jarosława Knopika, który w czerwcu zakończył współpracę z „Niebieskimi”, przenosząc się do Młynów Stoisław Koszalin.

Wakuła ma już za sobą debiut w Ruchu, tyle że w rozgrywkach plażowych (na zdjęciu powyżej). Pod koniec czerwca „Niebieskie” – grając głównie ukraińskim składem – zwyciężyły w turnieju PGNiG Summer Superligi w Starych Jabłonkach, a już w ten weekend (30-31 lipca) wystąpią w kolejnej imprezie tego cyklu – w Gdańsku.

Wracając do rozgrywek w hali, drużyna z Chorzowa została wzmocniona tego lata aż pięcioma piłkarkami z Ukrainy. O podpisaniu kontraktów z Anną Diablo i Anastazją Kalyhiną – rozgrywającymi Dnieprianki Chersoń – już informowaliśmy.

Czytaj także: Dwie Ukrainki wzmocniły KPR Ruch. Debiut już w sobotę na… plaży

Teraz chorzowski klub pochwalił się kolejnymi transferami. W koszulce z „eRką” zagrają: 19-letnia bramkarka Maryna Szalimowa (Real Mikołajów), a także o rok starsze (rocznik 2002) rozgrywające – Anastazja Bondarenko (Real Mikołajów) oraz Iryna Morozenko (Dnieprianka Chersoń).

– Mamy nadzieję, że nowe zawodniczki, które grały w czołowych klubach ukraińskiej Superligi, wniosą dużo jakości do naszego zespołu. Natomiast Walentyn Wakuła to bardzo doświadczony trener, który – co ważne – mówi bardzo dobrze po polsku, nie będzie więc żadnych problemów językowych. Chcemy, by pod jego wodzą Ruch powalczył w Superlidze o coś więcej niż w poprzednich sezonach w elicie – powiedział nam Krzysztof Zioło, prezes spółki KPR Ruch Chorzów.

Przypomnijmy, że w drużynie z Chorzowa wiosną grała już jedna zawodniczka z Ukrainy – Natalia Sytenka. Jeśli dodamy do tego grona Czeszkę Anetę Kavalovą oraz Rosjankę Polinę Masałową, to w nowym sezonie połowę kadry meczowej mogą stanowić szczypiornistki z zagranicy.

Poznaliśmy już także plan sparingów „Niebieskich”. Chorzowianki zagrają tylko i wyłącznie z zespołami z innych krajów. Pierwszy mecz kontrolny odbędzie się 10 sierpnia, z Sokolem Poruba u siebie (godz. 17). To edyny sparing w Chorzowie.

Następnie w dniach 12-14 sierpnia Ruch pojedzie do Pilzna, gdzie zmierzy się kolejno z: ATH Handball (Francja, 12 sierpnia), DHC Pilzno (Czechy, 13 sierpnia) oraz BSV Zwickau (Niemcy, 14 sierpnia). Dwa tygodnie później – 24-26 sierpnia – uda się Pragi, gdzie zagra z miejscową Slavią, inną czeską ekipą Hazeną Kynżvart oraz słowackim Slovanem Duslo Sala. Ostatni sparing odbędzie się ponownie z Sokolem Poruba, tym razem w Ostrawie (termin do ustalenia).