Clearex uległ beniaminkowi Ekstraklasy. W środę sparing z mistrzem

Clearex uległ beniaminkowi Ekstraklasy. W środę sparing z mistrzem
Krzysztof Salisz zdobył jedną z bramek dla Cleareksu w sparingowym spotkaniu z Widzewem ŁódźFot. Adrian Ślązok

W trzecim meczu kontrolnym tego lata futsalowcy Cleareksu Chorzów przegrali na wyjeździe z Widzewem Łódź – nowym zespołem w Ekstraklasie – 2:5.

Po zwycięstwie 5:3 z AZS UŚ Katowice i wysokiej porażce 1:11 z Rekordem Bielsko-Biała podopieczni Andrzeja Szłapy rozegrali w sobotę sparing z Widzewem Łódź.

Rywale w poprzednim sezonie wywalczyli w znakomitym stylu awans do Futsal Ekstraklasy. W rozpoczynających się pod koniec sierpnia rozgrywkach będą chcieli namieszać w elicie. Potwierdzili to w meczu z Cleareksem, zwyciężając 5:2 (3:1).

Bramki dla Cleareksu zdobyli: Łukasz Biel z rzutu karnego (to już piąty gol w sparingach nowego zawodnika chorzowskiego zespołu) oraz Krzysztof Salisz.

– Gospodarze wysoko zawiesili nam poprzeczkę, pokazali, że potrafią grać. Źle rozpoczęliśmy spotkanie, dobra w naszym wykonaniu była dopiero druga połowa. Kluczowy był moment, kiedy nie wykorzystaliśmy sytuacji, by wyrównać na 3:3, a łodzianie wyprowadzili kontrę i wyszli na prowadzenie 4:2. W sumie był to bardzo pożyteczny sparing. Musimy nadal pracować nad pewnymi elementami, które nam nie wychodziły – podsumował (na stronie Cleareksu) trener Andrzej Szłapa.

W kolejnym sparingu chorzowian czeka trudne zadanie. W środę (10.08.) zagrają na wyjeździe z Piastem Gliwice, aktualnym mistrzem Polski.

Widzew Łódź – Clearex Chorzów 5:2 (3:1)
Bramki dla Cleareksu:
Biel (rzut karny), Salisz.
Clearex: Burzej (Krzyśka, Banasiak) – Mizgajski, Łuszczek, Dubiel, Brocki oraz Salisz, Cichy, Seget, Biel, Dewucki, Jankowski.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa