W przerwie w rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet KPR Ruch Chorzów dokonał zmiany trenera. Po sześciu porażkach zakończono współpracę z Walentynem Wakułą. Ukraińca zastąpi szkoleniowiec z Czech.
Po powrocie do PGNiG Superligi Kobiet piłkarki Ruchu Chorzów nie zdobyły jeszcze ani jednego punktu. Na inaugurację zostały rozbite w Kobierzycach i od początku zajmowały ostatnie miejsce. Później jednak przyszły lepsze spotkania, w których mogły pokusić się o punkty – mowa o nieznacznej porażce w Koszalinie (23:25), a zwłaszcza o ostatnim mecz z Eurobudem JKS Jarosław (24:25).
Paradoksalnie jednak… po ostatniej serii „Niebieskie” zanotowały awans w tabeli. Swój mecz wysoko bowiem przegrał inny beniaminek MKS PR Urbis Gniezno (20:30 z Młynami Stoisław Koszalin) i to on zajmuje obecnie dziesiąte – spadkowe – miejsce. Ruch (dziewiąta pozycja po zakończeniu sezonu oznacza grę w barażach, z mistrzami trzech grup I ligi) jest od niego lepszy o dwie bramki.
Zespół z Chorzowa prezentował coraz lepszą dyspozycję i wydawało się, że w ciągu kilkutygodniowej przerwy w rozgrywkach nie dojdzie do żadnych zmian. A jednak! W środę KPR Ruch Chorzów dokonał roszady na stanowisku trenera.
Klub rozstał się za porozumieniem stron z Walentynem Wakułą. Ukrainiec pracował z „Niebieskimi” od lipca br. Wcześniej – pod koniec czerwca – poprowadził „plażowy” Ruch do wygranej w turnieju PGNiG Summer Superligi w Starych Jabłonkach. Wakuła miał duże doświadczenie w beach handballu, jest selekcjonerem kadry Ukrainy w tej odmianie szczypiorniaka. Gorzej wiodło mu się w debiutanckim sezonie w Superlidze.
– Chcemy serdecznie podziękować trenerowi za wykonaną pracę, a także zaangażowanie, jakie wykazywał. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze – mówi prezes spółki KPR Ruch Chorzów Krzysztof Zioło.
Działacze klubu na razie nie komentują zakończenia współpracy z ukraińskim szkoleniowcem. Nie podają także nazwiska nowego sztabu szkoleniowego, ale już wiadomo, że będzie to „opcja czeska”. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, nowy trener Ruchu pracował niedawno w klubie MOL Ligi – Handball PSG Zlin.
Przypomnijmy, że KPR Ruch Chorzów powróci do rywalizacji w Superlidze w ostatni weekend listopada. „Niebieskie” zmierzą się na wyjeździe z mistrzem Polski i liderem tabeli Zagłębiem Lubin.