Dwa rozboje z wykorzystaniem niebezpiecznego narzędzia i kilkanaście kradzieży. Na takim wyniku zatrzymał się licznik 20-latka, który trafił w ręce chorzowskich mundurowych.
Policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu I w Chorzowie dokonali wczoraj zatrzymania 20-latka. Mężczyzna ma na swoim koncie kilkanaście kradzieży mienia, a także jest podejrzany od dwa rozboje z wykorzystaniem niebezpiecznego narzędzia. Jedno ze zgłoszeń wpłynęło w ubiegły weekend. Dyżurny otrzymał informację o agresorze, który na ul. Trzynieckiej przy pomocy noża do tapet doprowadził do stanu bezbronności nieletniego chorzowianina, a następnie skradł mu telefon oraz pieniądze.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy. Stróże prawa szybko uzyskali niezbędne dane i udali się w miejsce zamieszkania 20-latka. Podejrzany był bardzo zaskoczony widokiem mundurowych. W trakcie dalszych czynności okazało się, że zatrzymany w październiku dokonał podobnego rozboju, a także jest odpowiedzialny za wspomniane wcześniej kradzieże. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.