Dzień pracownika socjalnego wypada 21. listopada, jednak w Chorzowie już tradycyjnie święto służb społecznych jest jednocześnie okazją do wręczenia nagród za wybitne osiągnięcia w dziedzinie polityki społecznej.
– Przyznajemy nagrody finansowe, przyznajemy medale. W tym roku po raz pierwszy przyznamy też podziękowania za opiekę nad mieszkańcami Ukrainy, którzy, nie z własnej woli, musieli swój kraj opuścić i szukać schronienia w Polsce, w tym w naszym mieście – mówi Wiesław Ciężkowski, zastępca prezydenta Chorzowa ds. społecznych.
Laureatami nagrody zostali równorzędnie Centrum Integracji Międzypokoleniowej i zawodowa rodzina zastępcza, Państwo Jolanta i Bogumił Zaczykowie. CIM zostało wyróżnione za zorganizowanie zbiórki dla mieszkańców Tarnopola. Akcja, która w zamyśle miała trwać 2 dni, dzięki zaangażowaniu chorzowian stała się wielotygodniowym przedsięwzięciem koordynowanym przez Centrum.
– Cieszymy się, że te nagrody otrzymaliśmy, cieszymy się przede wszystkim z tego, że tylu ludziom udało nam się pomóc, ale chcielibyśmy, żeby ta pomoc była z zupełnie innej okazji, nie z okazji wojny – komentuje Marta Jakubczyk, dyrektor Centrum Integracji Międzypokoleniowej.
Z kolei Państwa Zaczyków uhonorowano za 20 lat pracy jako zawodowa rodzina zastępcza, pełniąca rolę pogotowia opiekuńczego. Przez ten okres pomogli ponad 120 dzieciom, które często trafiają do nich nagle, bez względu na porę dnia czy nocy.
– Jest to praca wymagająca, czasami trzeba dużo poświęcić, ale jest też satysfakcjonująca. Jest dużo takich momentów, gdzie naprawdę się wzruszamy, że te dzieciaki mają inne domy wychodzą na prostą, radzą sobie w życiu, a więc jest dużo motywacji i zadowolenia, i spełnienia – podsumowuje Jolanta Maciejowska-Zaczyk, z zawodowej rodziny zastępczej
Poza nagrodami finansowymi, kapituła postanowiła również nagrodzić szereg instytucji miejskich, przedsiębiorców oraz osób prywatnych, które włączali się w pomoc uciekającym przed wojną obywatelom Ukrainy.
– Nie umiem nie pomóc. Zbyt wiele widziałem, zbyt wiele dotknąłem. Inaczej jest, obserwując sytuację w mediach, zupełnie inaczej, kiedy się problemu dotyka bezpośrednio – tłumaczy Wojciech Biedacha, przedsiębiorca, który od drugiego dnia wojny jeździ na Ukrainę z pomocą humanitarną.
APEL O POMOC
Pan Wojciech Biedacha, nagrodzony dziś medalem za zasługi dla miasta w dziedzinie polityki społecznej organizuje zbiórkę dla Ukrainy. Obecnie najpotrzebniejsze są świece, koce i chusteczki nawilżane. Wszyscy, chcący pomóc, proszeni są o kontakt telefoniczny bezpośrednio z Panem Wojciechem – 504 124 561
