Chorzowianie zaczęli fatalnie – od straty dwóch bramek w pierwszych pięciu minutach. W drugiej połowie punktem zwrotnym był gol bramkarza Cleareksu Kacpra Burzeja. Później zaś Paweł Barański i Przemysław Dewucki odwrócili losy derbów z AZS UŚ Katowice.
W hali w Szopienicach futsalistom Cleareksu zwykle grało się bardzo ciężko. Nie inaczej było w sobotnich derbach Śląska, w 13. kolejce FOGO Futsal Ekstraklasy. Podopieczni Rafała Krzyśki fatalnie weszli w to spotkanie. Już w 55 sekundzie przed Kacprem Burzejem znalazł się Tomasz Golly. Były zawodnik Cleareksu nie zmarnował tej okazji.
W 5. minucie „Akademicy” podwyższyli na 2:0. Znów w roli głównej wystąpił Golly, uderzając kapitalnie – w samo okienko. Cleareksowi gra się zbytnio nie kleiła. Łukasz Biel próbował uderzenia przewrotką, okazję miał Mariusz Seget, ale bliżsi strzelenia kolejnego gola byli katowiczanie. Burzej dwukrotnie ratował drużynę w sytuacjach sam na sam z rywalami.
Po zmianie stron to właśnie bramkarz Cleareksu dał sygnał do odrabiania strat. Michał Dubiel z rzutu rożnego podał do nadbiegającego Burzeja, a ten silnym uderzeniem pokonał golkipera AZS UŚ Pawła Grzywę.
Chorzowianie osiągnęli przewagę, a to, co wydarzyło się między 33. a 34. minutą, przejdzie do historii Futsal Ekstraklasy. W ciągu zaledwie 40 sekund (!) zdobyli trzy bramki, odwracając losy spotkania.
Wyrównał Paweł Barański, któremu asystował Sebastian Brocki. Później zaś skutecznością błysnął Przemysław Dewucki. „Pompon” najpierw przełożył piłkę na lewą nogę i nie dał szans Grzywie. Później zaś, po podaniu Mariusza Segeta, uderzył z powietrza, pod poprzeczkę bramki gospodarzy. Dewucki trafił dwukrotnie w odstępie 12 sekund.
„Akademicy” wycofali bramkarza, ale wynik już się nie zmienił. Clearex przerwał serię (3) porażek, zapisując na konto cenne punkty. Po czwartym zwycięstwie w sezonie awansował na 10. miejsce (12 pkt.).
Podopieczni Rafała Krzyśki mają pięć „oczek” straty do ósmego FC Toruń (po rundzie zasadniczej osiem najlepszych zespołów zagra w fazie play off), a zarazem pięć „oczek” przewagi nad pierwszą drużyną ze strefy spadkowej – AZS UŚ Katowice.
W następnej kolejce Clearex zmierzy się w hali MORiS z wiceliderem tabeli Constractem Lubawa (sobota, 10 grudnia, godz. 17.00).
13. kolejka FOGO Futsal Ekstraklasy
AZS UŚ Katowice – Clearex Chorzów 2:4 (2:0)
Bramki: Golly dwie (1, 5) – Burzej (26), Barański (33), Dewucki dwie (33, 34).
Żółte kartki: Jonczyk – Dewucki, Cichy, Biel.
Clearex: Burzej – Dubiel, Łuszczek, Dewucki, Seget oraz Barański, Cichy, Jankowski, Biel, Mizgajski, Brocki, Rotuski.
