Szeregi 14-krotnego Mistrza Polski zostały zasilone przez nowego zawodnika. Do Ruchu na zasadzie transferu definitywnego dołączył z Legii Warszawa Kacper Skwierczyński. Były już piłkarz Wojskowych może pochwalić się wszechstronnością. Na boisku oprócz nominalnej pozycji lewoskrzydłowego 19-latek jest gotów także wcielić się w rolę wahadłowego oraz ofensywnego pomocnika. Umowa, którą Skwierczyński związał się Ruchem, obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku i zawiera opcję przedłużenia.

– Przejście do Ruchu to dla mnie nowy rozdział, nowe otoczenie i nowe wyzwania. Miałem okazję grać w sparingu z GKS Tychy, więc poznałem kilku chłopaków, pomagał mi też Mikołaj Kwietniewski, którego znam z Legii. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, cieszę się, że tu jestem i przede wszystkim nie mogę się doczekać pierwszego meczu, bo zagramy u siebie i będzie sporo kibiców, a ja lubię tę atmosferę. Mam nadzieję, że jako drużyna będziemy realizować wiosną stawiane przed nami cele – mówi nowy nabytek Niebieskich za pośrednictwem oficjalnej strony klubu.

Kacper Skwierczyński przyszedł na świat 11 stycznia 2003 w Siedlcach. Swoją karierę rozpoczynał w lokalnej Pogoni skąd w 2016 roku przeniósł się do Legii Warszawa. Razem ze stołecznym klubem zdobył w 2019 roku tytuł Mistrza Polski juniorów młodszych, a dwa lata później znalazł się w pierwszej drużynie. Zagrał w niej dwukrotnie – raz w Pucharze Polski i raz w fazie grupowej Ligi Europy. Pomocnik regularnie trenował ze wspomnianą pierwszą drużyną, ale grywał głównie w rezerwach. W ubiegłym sezonie odnotował 29 spotkań, zdobywając w nich 5 bramek i 8 asyst. Latem 19-latek doznał kontuzji w sparingi i do gry powrócił w październiku. Od tej pory zameldował się na murawie w 7 meczach i jeden raz wpisał się na listę strzelców.