Po nieudanym początku rundy rewanżowej ekstraklasy futsaliści Cleareksu Chorzów mają o czym myśleć. W niedzielę (15.01.) podopieczni Rafała Krzyśki zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Polkowice, w 1/32 finału Pucharu Polski.
Porażką w pierwszym meczu w 2023 roku – 1:3 z Red Dragons Pniewy – Clearex pogorszył swoją sytuację w walce o utrzymanie w FOGO Futsal Ekstraklasie. Po raz kolejny dał o sobie znać jeden z „grzechów głównych” chorzowian – brak skuteczności.
– Nie mogę powiedzieć, że przegraliśmy z Pniewami głupotą, bo graliśmy nieźle. Ale musimy pracować nad skutecznością, musimy w końcu zacząć strzelać bramki, żeby wygrywać – powiedział nam po tamtym spotkaniu trener Cleareksu Rafał Krzyśka.
W niedzielę (15.01.) chorzowianom powinno być nieco łatwiej, bo i rywal będzie z nieco niższej półki. Clearex rozpocznie rywalizację w Pucharze Polski od wyjazdowego spotkania z Górnikiem Polkowice.
Górnik po sezonie 2021/22 spadł z Futsal Ekstraklasy. Nie zanosi się na to, by miał do niej szybko powrócić. Po rundzie jesiennej grupy południowej I ligi polkowiczanie zajmują 5. miejsce (z pokaźną, 11-punktową stratą do lidera Eurobusu Przemyśl).
Ekipa z Dolnego Śląska po cichu liczy na sprawienie niespodzianki i wyeliminowanie Cleareksu.
– Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Zespół Cleareksu być może będzie bardziej rozluźniony, ale po ostatniej porażce może być też bardziej zmotywowany by pokazać, kto będzie górą – powiedział trener Górnika Polkowice Grzegorz Nowak, w wywiadzie dla mediów klubowych.
Mecz Górnika z Cleareksem rozpocznie się w niedzielę o godz. 16.00.