Śmierć, przelana krew i strach. Mija rok od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę

Śmierć, przelana krew i strach. Mija rok od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę
Chorzów od samego początku aktywnie włączył się w pomoc na rzecz Ukrainy.fot. Freepik

Dokładnie dziś mija rok od rozpoczęcia tragicznych wydarzeń na Ukrainie. Trwający konflikt zbrojny zebrał jak dotąd krwawe żniwa i nadal nie wiadomo kiedy się zakończy.

Przypomnijmy, że 24 lutego 2022 roku Federacja Rosyjska rozpoczęła inwazję na Ukrainę, będąca kolejnym etapem trwającego od 2014 roku konfliktu. Bezprawne, agresywne i krwawe działania Moskwy doprowadziły do śmierci wielu ludzkich istnień. Mimo wszystko do dziś ojczyzna naszych wschodnich sąsiadów pozostaje niepodległa, w dalszym ciągu broniąc się przed najeźdźcą.

Chorzów solidarny z Ukrainą

Od samego początku rosyjskiego ataku nasze miasto aktywnie włączyło się w pomoc na rzecz Ukrainy. W Centrum Integracji Międzypokoleniowej zorganizowana została zbiórka darów, swoje działania w tym zakresie prowadziła także Wyspa. Wiele transportów zebranych rzeczy trafiło do Tarnopola – miasta partnerskiego Chorzowa. Natychmiast zorganizowane zostały miejsca przyjmowania uchodźców, sprawnie uruchomiono punkt nadawania numerów PESEL, a ukraińskie dzieci mogą kontynuować edukację w placówkach edukacyjnych. Dodatkowo chorzowscy harcerze brali czynny udział w pomocy na granicy, podobnie jak policjanci z lokalnej komendy. Nie zabrakło także rozmaitych wydarzeń kulturalnych dla uchodźców, które choć na chwilę pozwalały odciągnąć ich myśli od wydarzeń dziejących się na terytorium ich państwa. Wsparcia udzieliły także inne miasta partnerskie Chorzowa.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa