Wygrywali Chorzowską Ligę Futsalu w 2016 i 2017 r. jako Budoserwis. Później kilka razy byli blisko szczęścia, ale lepszy okazywał się Irex Gaz. 19 marca 2023 r., już jako PiotrBud, po raz trzeci sięgnęli po tytuł. O tym, jak do tego doszło, opowiada nam kierownik zespołu Witold Wieczorek.
PiotrBud zapewnił sobie mistrzostwo Chorzowskiej Ligi Futsalu w przedostatniej kolejce. Był zdecydowanym faworytem spotkania z Autor Teamem. Niestety do meczu nie doszło, bo zdegradowany już rywal oddał go walkowerem, nie pojawiając się w hali przy Granicznej.
Drużyna Witolda Wieczorka po raz trzeci w historii sięgnęła po tytuł. Tym samym przerwała dominację Irex Gazu, panującego w ChLF od sezonu 2017/18.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że wreszcie się udało. Ten tytuł smakuje super. Jestem dumny ze swoich chłopaków. Cieszę się tym, że mogę przebywać w ich towarzystwie – podkreśla w rozmowie z „Chorzowianinem” kierownik PiotrBudu Witold Wieczorek.
Jednocześnie przyznaje, że przed rozpoczęciem sezonu problemów nie brakowało. Po pierwsze, drużyna straciła sponsora (FizjoFactory). Dowiedziała się o tym na 1,5 miesiąca przed startem rozgrywek. Po drugie, odszedł ważny piłkarz.
– Na początku sezonu dostałem dosyć mocny cios. Jeden z moich lepszych zawodników, Mateusz Śliwa, przeszedł do Nattelu. To była jego decyzja. Trochę na nią wpłynął mój syn, który… też trafił do Nattelu. Zabolało mnie to, bo Mateusza znam od Zantki, gdzie przez 8 lat byłem kierownikiem drużyny. Zadbaliśmy o posiłki, przyszedł Daniel Kowalski, bardzo fajny chłopak – komentuje Wieczorek.
Organizacyjnie drużynie pomógł Piotr Jarzębak, prezes firmy PiotrBud. Zmianie uległa nie tylko nazwa, ale także barwy. W ostatnich latach drużyna Witolda Wieczorka – jako Budoserwis i FizjoFactory – występowała w zielonych strojach.
Często w naszych podsumowaniach pisaliśmy o „Zielonych”. W tym sezonie stali się „Niebieskimi”. Kierownik wyjaśnia powód.
Barwy są oczywiste. Niebiescy jak Ruch! Jestem nie kibicem, lecz wręcz fanatykiem Ruchu. Na jego punkcie mam bzika. Podobnie jak cała moja rodzina. Przypominam też, że jak zaczynaliśmy grę w Chorzowskiej Lidze Futsalu, nazywaliśmy się Niebieska Ferajna. Dlatego decyzja o zmianie barw była w dużej mierze moja, ale chłopcy oczywiście byli „za”. U nas praktycznie wszyscy są za Ruchem, mamy tylko jednego, „oswojonego” kibica Górnika – uśmiecha się na koniec Wieczorek.
PiotrBud będzie teraz celować w podwójną koronę. Puchar Chorzowskiej Ligi Futsalu to jego specjalność – zdobywał go aż sześć razy.
Podsumowanie weekendowej kolejki zamieścimy na początku przyszłego tygodnia.