Rywale nie próżnowali. Clearex w arcytrudnej sytuacji

Rywale nie próżnowali. Clearex w arcytrudnej sytuacji
Od grudnia Clearex nie wygrał meczu w Ekstraklasie. Na finiszu sezonu strata do najbliższych rywali wzrosła do 4-5 punktówFot. Adrian Ślązok

W minionej kolejce Futsal Ekstraklasy sypnęło niespodziankami. Punkty zdobyli m.in. Legia Warszawa i AZS UŚ Katowice. Obie drużyny powiększyły przewagę nad Cleareksem Chorzów, któremu coraz mocniej zagląda w oczy widmo spadku.

Przez długi czas sytuacja w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy była patowa. Clearex nie wygrywał, ale sąsiedzi z dolnych rejonów tabeli (Legia Warszawa, AZS UŚ Katowice i Red Devils Chojnice) także mieli swoje problemy. Chorzowianie długo utrzymywali się na bezpiecznym dwunastym miejscu, później jednak zaczęli przesuwać się w dół. W pewnym momencie zamykali tabelę, obecnie są na przedostatnim – także spadkowym – miejscu.

Zespół Rafała Krzyśki od 3 grudnia 2022 r. nie wygrał meczu, a w rundzie rewanżowej zdobył tylko trzy punkty (za trzy remisy). Na koncie Cleareksu widnieje 15 „oczek”, tyle samo punktów zgromadziła ostatnia drużyna tabeli Red Devils Chojnice.

– Teraz czekają nas najważniejsze mecze – z Legią i z Katowicami (8 i 21 kwietnia – przyp. red.) – mówił nam trener Rafał Krzyśka po ostatnim meczu z Piastem Gliwice (0:9).

Problem w tym, że rywale, których Clearex będzie próbował wyprzedzić na finiszu sezonu (przynajmniej jednego, by zakończyć rozgrywki na 13. miejscu), w minionej kolejce nie próżnowali.

Legia Warszawa sensacyjnie pokonała Dremana Opole Komprachcice 9:5 i wyprzedza chorzowian już o pięć punktów. Niespodzianką był także remis AZS UŚ Katowice w Łodzi z Widzewem (1:1). „Akademicy” odskoczyli Cleareksowi na cztery „oczka”.

Matematyka nie pozostawia złudzeń. Clearex musi pokusić się o przełamanie w najbliższą sobotę w Warszawie (godz. 17), a następnie pokonać u siebie Katowice. Remisy w tej fazie sezonu już nic nie pomogą. Dodajmy, że w ostatnich dwóch kolejkach Clearex zagra z: Constractem Lubawa (wicelider tabeli) na wyjeździe oraz AZS UW Wilanów u siebie.

W ostatnim meczu z Piastem chorzowianie wystąpili mocno osłabieni. Na Legię mają wyjść w najmocniejszym zestawieniu, na jakie obecnie ich stać. Z powracającymi po kontuzjach: Szymonem Łuszczkiem i Piotrem Ćwielongiem, a także Mariuszem Segetem i Łukaszem Borkowskim, którzy ostatnio pauzowali za kartki.

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa