To już ostatni dzwonek. Clearex musi pokonać rozpędzoną Legię

To już ostatni dzwonek. Clearex musi pokonać rozpędzoną Legię
Sobotni mecz Cleareksu (na zdjęciu Sebastian Brocki) z Legią Warszawa będzie mieć ogromne znaczenie w walce o utrzymanieFot. Adrian Ślązok

Cała Polska będzie mogła zobaczyć (bez ponoszenia dodatkowych kosztów), jak Clearex Chorzów walczy o utrzymanie w FOGO Futsal Ekstraklasie. Sobotni mecz (8.04.) z Legią w Warszawie pokaże TVP Sport.

Być może zabrzmi to górnolotnie, ale mecz z Legią będzie jednym z najważniejszych spotkań w ponad 27-letniej historii Cleareksu Chorzów. Futsaliści z naszego miasta niegdyś walczyli o najwyższe cele – w lidze i w europejskich pucharach. Teraz bronią się przed spadkiem z FOGO Futsal Ekstraklasy, w której grają nieprzerwanie od 1999 r.

Podopieczni Rafała Krzyśki nie wygrali od 3 grudnia 2022 r., a w sobotę czeka ich trudne zadanie. Legia Warszawa ostatnio gra bowiem jak z nut.

Stołeczną ekipę odmieniło przyjście ukraińskiego trenera Ołeksandra Kosenki. Wygrała trzy z ostatnich pięciu spotkań (2:1 z AZS UW Wilanów, 5:2 z Red Devils Chojnice i 9:5 z Dremanem Opole Komprachcice), co znalazło odzwierciedlenie w tabeli. Legia, która przez wiele tygodni była „czerwoną latarnią”, obecnie jest na dwunastym miejscu i ma aż pięć punktów przewagi nad Cleareksem (14. pozycja).

Chorzowianie muszą nie tylko postarać się o niespodziankę, ale także liczyć na to, że inne drużyny zaangażowane w walkę outrzymanie, nie zdobędą punktów. AZS UŚ Katowice (wyprzedza Clearex o cztery „oczka”) podejmie Piasta Gliwice, zaś Red Devils Chojnice (identyczny dorobek co Clearex) zagra u siebie z Jagiellonią Białystok.

– Przygotujemy się dobrze do starcia z Legią. Wrócą nieobecni i myślę, że w pełnym składzie szansa wygranej w Warszawie jest duża – mówił po ostatnim meczu z Piastem Gliwice trener Rafał Krzyśka.

Rzeczywiście, sytuacja kadrowa w porównaniu z ostatnim meczem mocno się poprawiła. Wracają – po kartkowej pauzie – Mariusz Seget i Łukasz Borkowski, a do gry ma być także gotowy kapitan Szymon Łuszczek. Zabraknie tylko Piotra Ćwielonga.

Dobrą wiadomością dla kibiców jest transmisja, którą przeprowadzi TVP Sport. Mecz Legii z Cleareksem (początek o godz. 17.00) będzie można obejrzeć bez ponoszenia dodatkowych kosztów (na co dzień spotkania pokazywane są w płatnym kanale Pilot WP).

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa