Po Marcelinie Polańskiej także Natalia Stokowiec przenosi się z Chorzowa do Koszalina. Wychowanka KPR Ruch podpisała kontrakt z Młynami Stoisław.
Spadek Ruchu z PGNiG Superligi Kobiet oznacza koniec pewnej ery. Kadra zespołu, który ma występować w nowo utworzonej Lidze Centralnej, zostanie przebudowana. Z Chorzowem żegnają się zawodniczki, które w ostatnich sezonach były ważnymi postaciami drużyny.
Informowaliśmy już o odejściu Marceliny Polańskiej, środkowej rozgrywającej „Niebieskich”, która podpisała kontrakt z Młynami Stoisław Koszalin. Tą drogą poszła inna zawodniczka Ruchu – Natalia Stokowiec.
Skrzydłowa debiutowała w pierwszej drużynie Ruchu jesienią 2015 r., jako szesnastolatka. Później miała udział w sukcesach drużyny juniorek, z którą sięgała dwukrotnie po mistrzostwo Polski (2016 r. w Chorzowie i 2017 r. w Kwidzynie).
W ostatnim sezonie PGNiG Superligi Kobiet „Kisiel” zagrała w 22 spotkaniach, zdobywając 63 bramki. Początkowo była pierwszym wyborem na prawym skrzydle, ale po przyjściu do drużyny Patrycji Wiśniewskiej grała w nieco mniejszym wymiarze czasowym.
– Cieszę się, że będę mogła zdobywać nowe doświadczenie, reprezentując barwy Młynów Stoisław Koszalin – powiedziała Stokowiec na stronie koszalińskiego klubu.
Na razie nie wiadomo, w której lidze występować będą Młyny Stoisław Koszalin. Zespół, który prowadził niemal przez cały sezon Jarosław Knopik, niedawno zastąpiony przez Krzysztofa Przybylskiego (obaj trenerzy niegdyś pracowali w Ruchu), walczyć będzie o utrzymanie w barażowym turnieju w Płocku (19-21 maja).