23 maja br., w trakcie konferencji „Śląsk i Zagłębie przeciw depresji”, przedstawicielki i przedstawiciele samorządów z regionu podpisali deklarację wspierania działań na rzecz przeciwdziałania depresji. To druga, po Warszawie, tego typu inicjatywa podjęta w Polsce. Wydarzenie, które odbyło się w Pałacu Młodzieży w Katowicach, zostało zorganizowane przez Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce oraz Biuro Parlamentu Europejskiego w Polsce we współpracy z Biurem WHO w Polsce i Aliansem Przeciw Depresji. Partnerami wydarzenia były Urząd Miasta Katowice oraz Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Wydarzenie oraz dyskusje panelowe prowadziła dziennikarka Justyna Suchecka-Jadczak.
Każdego roku w samej tylko Europie około 40 milionów ludzi cierpi na depresję. Choroba ta wiąże się z głębokim cierpieniem i jest ogromnym obciążeniem dla dotkniętych nią osób i ich otoczenia. Według WHO depresja jest jednym z najbardziej szkodliwych zaburzeń na świecie, a w Polsce mierzy się z nią aż 1,5 mln. obywateli. Co istotne, choroba ta może dotknąć każdego, niezależnie od wieku, płci, wykształcenia czy statusu ekonomicznego. Jednym ze sposobów przeciwdziałania i walki z depresją jest tworzenie tzw. aliansów przeciw depresji – trwałych „żywych” sieci osób, instytucji i organizacji działających lokalnie, które poprzez efekty synergii będą jeszcze skuteczniej wspierały osoby doświadczające depresji i zapobiegały zachowaniom samobójczym.
Tematem przewodnim konferencji była potrzeba tworzenia oddolnych sieci wsparcia i szerszej edukacji na temat depresji, m.in. wśród dzieci i młodzieży. Wydarzenie otworzył Bartłomiej Balcerzyk, Zastępca Dyrektora Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, który podkreślił, że problemy dotyczące zdrowia psychicznego dotykają większości z nas – nie tylko bezpośrednio, ale też przez osoby nam bliskie.
– Co piąty Polak wykazuje objawy depresji. Przybywa młodych ludzi, którzy potrzebują profesjonalnego wsparcia psychologicznego. To na nas – instytucjach, pedagogach, lekarzach, pracownikach społecznych i rodzicach spoczywa obowiązek zadbania o ich dobrobyt psychiczny – powiedział Bartłomiej Balcerzyk. – Zdrowie psychiczne to temat bardzo ważny dla nas wszystkich, w tym również dla Komisji Europejskiej. „Śląsk i Zagłębie przeciwko depresji” to już druga organizowana przez nas konferencja, która mierzy się z tym problemem. Problemem, o którym nie tylko chcemy, ale powinniśmy rozmawiać – dodał Bartłomiej Balcerzyk.
Zdrowie psychiczne to temat istotny również dla Parlamentu Europejskiego, który w 2020 roku uznał je za jedno z fundamentalnych praw człowieka, a także przyjął rezolucję zachęcającą rządy krajów unijnych do działań na rzecz walki z depresją.
– Najważniejsza w tego rodzaju działaniach jest współpraca. Dzisiejsze wydarzenie i niemal pełna sala są przykładem na to, że my wszyscy jako obywatele, urzędnicy, samorządy i miasta chcemy nie tylko działać, ale chcemy działać razem, w tym przypadku pod egidą Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – podkreślił Witold Naturski, Dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce.
Jerzy Woźniak, Zastępca Prezydenta Miasta Katowice zwrócił z kolei uwagę m.in. na kwestię problemu depresji wśród seniorów. Jak zauważył, współczesny model funkcjonowania rodziny sprzyja pojawianiu się choroby w wieku podeszłym – coraz częściej młodzi ludzie wyjeżdżają do pracy do innych miast lub za granicę, pozostawiając w osamotnieniu rodziców, którzy stopniowo wycofują się z życia społecznego. Wskazał też konkretne przykłady działań prewencyjnych, które w tym kontekście mogą być realizowane na szczeblu samorządowym.
– Tworzymy kluby seniorów, tworzymy specjalne świetlice środowiskowe, gdzie seniorzy się spotykają, robimy różnego rodzaju senioriady. To element pewnego systemu, ale żeby ten system dobrze funkcjonował, z jednej strony musi być wychwycenie tych osób, które mogą cierpieć albo już cierpią na depresję, a z drugiej musi być wdrożony skuteczny model leczenia – zaznaczył Jerzy Woźniak.
Dorota Jarosińska, Kierowniczka Zespołu w Europejskim Centrum Zdrowia i Środowiska Regionalnego Biura WHO dla Europy dodała, że w regionie obejmującym 53 kraje europejskie około 150 milionów ludzi doświadcza w którymś momencie życia problemów zdrowia psychicznego. W Polsce dotykają one około 23 proc. obywateli.
– Przyczyn i uwarunkowań tych problemów jest bardzo wiele, począwszy od uwarunkowań lokalnych, w bezpośredniej społeczności, szkole czy miejscu pracy, poprzez uwarunkowania, które wykraczają poza skalę kraju, jak np. tocząca się wojna w Ukrainie czy zjawiska i procesy globalne, takie jak pandemia COVID-19, aż po te, które pozornie wydają się odległe od kwestii zdrowia psychicznego, jak np. globalne zmiany klimatu. – podkreślała Dorota Jarosińska.
Jak słusznie zauważyła Danuta Kamińska, Wiceprzewodnicząca Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, depresja to choroba bardzo demokratyczna, która może dotknąć ludzi bogatych i biednych, młodych
i starych, każdego z nas.
– Obiecuję, że jako Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia będziemy wspomagać inicjatywy miast, będziemy publikować dobre praktyki, będziemy robić wszystko, żeby ten temat nie zniknął z przestrzeni publicznej – zadeklarowała Danuta Kamińska. – Będziemy starali się, żeby miejsca, w których żyjemy, przestrzenie publiczne, były sprzyjające naszej kondycji psychicznej. – dodała Danuta Kamińska.
Z kolei dr Piotr Toczyski, ekspert Team Europe i przedstawiciel Aliansu Przeciw Depresji opowiedział o bieżących inicjatywach podejmowanych przez Komisję Europejską na rzecz walki z depresją, w tym m.in. programach iFightDepression, Healthier Together czy JA ImpleMENTAL.
– Komisja Europejska nie tylko finansuje, ale współprowadzi te projekty, ponieważ jej zaangażowanie najczęściej wykracza poza przelew środków, a współpraca, która dokonuje się za pośrednictwem Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Zdrowia i Cyfryzacji jest mocno wzmacniana i ukierunkowana również na poszukiwanie różnych efektów synergicznych. – zaznaczył Piotr Toczyski.
Ważnym punktem konferencji były dyskusje panelowe. Pierwsza z nich, zatytułowana „Zdrowie psychiczne w szkołach” dotyczyła problemu depresji wśród dzieci i młodzieży. Według danych NFZ, w 2021 r. aż 25,3 tys. dzieci leczonych było z powodu zaburzeń depresyjnych i zaburzeń nastroju. A to tylko zdiagnozowane przypadki.
Uczestnikami tego panelu dyskusyjnego byli lek. Ireneusz Jelonek z Centrum Zdrowia Dziecka i Rodziny w Sosnowcu, Patryk Hałajczak psycholog szkolny z Piaseczna oraz Anna Dęboń i Krzysztof Nowak ze Stowarzyszenia dO!PAmina Lab. Temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży został włączony do programu konferencji jako efekt ożywionej dyskusji podczas pierwszego tego typu wydarzenia zainicjowanego przez Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce – „Warszawa przeciw depresji”, które odbyło się w październiku 2022 roku.
Mówiąc o zaburzeniach psychicznych dzieci oraz młodzieży, Patryk Hałajczak, psycholog szkolny z Piaseczna, który jest inicjatorem Piaseczyńskiego Aliansu przeciw Depresji,zwrócił uwagę na problem niewystarczającej liczby psychologów szkolnych. Często na kilkuset uczniów przypada jeden lub dwóch specjalistów. Zaznaczył też, że niezwykle ważna jest inicjatywa samych psychologów, ponieważ fakt, iż w szkole jest gabinet, nie oznacza, że uczniowie o nim wiedzą oraz zdają sobie sprawę, kiedy i w jakim zakresie mogą uzyskać pomoc.
– We wrześniu, przed feriami zimowymi i mniej więcej dwa miesiące przed zakończeniem roku szkolnego wchodzę do każdej klasy i się przedstawiam: że jestem, że działam w takich godzinach, że można przyjść z różnymi problemami – powiedział Patryk Hałajczak.
Zwrócił także uwagę na kwestie budowania relacji z uczniami, doboru odpowiednich, w tym anonimowych kanałów komunikacji, przyjaznej atmosfery w gabinecie oraz profilaktyki i wykorzystywania wystandaryzowanych narzędzi, dzięki którym w ciągu roku można przebadać kilkuset uczniów.
Anna Dęboń, Prezeska Stowarzyszenia dO!PAmina Lab zauważyła z kolei, że dzieci w szkołach wciąż mierzą się z takimi problemami jak pójście do toalety, jak napicie się wtedy, kiedy tego potrzebują.Zwróciła także uwagę, że w statutach niektórych szkół są zapisy o punktach ujemnych za samookaleczenia czy podejmowanie prób samobójczych.
– Młodzi ludzie komunikują nam, że codziennie są pod kontrolą, pod presją oczekiwań, z bardzo dużym obciążeniem wymagań szkolnych i edukacyjnych. A wyobraźmy sobie sytuację, że szkoła jest miejscem, które zawsze wspiera, gdzie lubimy być, gdzie możemy liczyć na wsparcie prawdziwych, autentycznych i słuchających nas dorosłych. – powiedziała Anna Dęboń, Prezeska Stowarzyszenia dO!PAmina Lab.
Krzysztof Nowak ze Stowarzyszenia dO!PAmina Lab, dodał, że szkoła powinna być również miejscem, gdzie młodzi ludzie mogliby nabywać wiedzę, jak dbać o zdrowie psychiczne. Lek. Ireneusz Jelonek, Zastępca Kierownika Oddziału Klinicznego Psychiatrii i psychoterapii Wieku Rozwojowego w Centrum Zdrowia Dziecka i Rodziny w Sosnowcu zaznaczył natomiast, że jest ogromna potrzeba wsparcia systemu edukacji w ochronie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
Po zakończeniu pierwszego panelu dyskusyjnego Wojciech Świechowski z Centrum Rehabilitacji Społecznej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Katowicach przedstawił działania, które podejmuje reprezentowana przez niego instytucja na rzecz mieszkańców miasta Katowice w kontekście różnych wymiarów depresji.
W drugim panelu dyskusyjnym „System czy środowisko – gdzie jest miejsce zdrowia psychicznego?” wzięli udział dr Joanna Krzyżanowska-Zbucka z Instytutu Psychiatrii i Neurologii, Przewodnicząca Sekcji Psychiatrii Środowiskowej i Rehabilitacji PTP, lek. Dominik Lewandowski ze Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Kolegium Lekarzy Rodzinnych, Tomasz Kaczmarski, psycholog sportu z Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, Ewa Jędrychowska-Płonka specjalistka psychologii klinicznej, Wiceprezeska Sekcji Krajowej Psychiatrii Środowiskowej Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego i Członkini Zarządu Śląskiego Stowarzyszenia AD VITAM DIGNAM oraz Anna Wyszkoni,wokalistka.
W trakcie drugiego panelu dyskusyjnego dr Joanna Krzyżanowska-Zbucka zauważyła, że nie ma zdrowia bez zdrowia psychicznego i zwróciła uwagę na konieczność podjęcia współpracy pomiędzy różnymi instytucjami na rzecz poprawy sytuacji w tym zakresie.
– System opieki psychiatrycznej nie powinien istnieć w odosobnieniu, że my z perspektywy szpitala widzimy tylko część potrzeb osób, które korzystają z naszej opieki. Tu się nie da uniknąć współpracy. Bez pogodzenia różnych perspektyw nie będziemy w stanie pomóc osobom w kryzysie, osobom zagrożonym kryzysem i ich rodzinom. – zaznaczyła dr Joanna Krzyżanowska-Zbucka.
Ewa Jędrychowska-Płonka, Wiceprezeska Sekcji Krajowej Psychiatrii Środowiskowej Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego podkreśliła z kolei, że celem psychiatrii środowiskowej jest to, żeby człowiek jak najwięcej czerpał ze swojego środowiska i żeby jego leczenie w dużej mierze opierało się o budowanie tzw. transferów zdrowia w jego środowisku.
– Chodzi o to, aby jak najwięcej wspierać zdrowienie człowieka w jego środowisku. Czasem jest potrzebna pomoc kogoś, kto zrobi zakupy, pomoże rozeznać się w tzw. budowaniu sieci – gdzie można pójść po pomoc socjalną, na którego sąsiada można ewentualnie liczyć, gdzie znaleźć psychologa, który przyjdzie
i porozmawia z osobą zmagającą się o jej emocjach. – podkreśliła Ewa Jędrychowska-Płonka.
O potrzebie współpracy różnych instytucji i specjalistów mówił także lek. Dominik Lewandowski, Prezes Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Kolegium Lekarzy Rodzinnych, który podkreślił rolę lekarza rodzinnego w systemie prewencji i opieki psychiatrycznej.
– Depresja jest problemem wielowymiarowym, angażuje bardzo wiele osób, instytucji i organizacji oraz stowarzyszeń. Wniosek z tego jest taki, że musimy działać razem w tym wielkim systemie po to, aby efektywnie z tym problemem społecznym się zmierzyć. – powiedział Dominik Lewandowski. – W tym całym systemie, nie tylko systemie ochrony zdrowia, lekarz rodzinny i podstawowa opieka zdrowotna mają pełnić rolę fundamentalną poprzez koordynację opieki nad pacjentem. Lekarz rodzinny jako specjalista powinien być przewodnikiem pacjenta, ale również osoby zdrowej po tym systemie – dodał Dominik Lewandowski.
Wokalistka Anna Wyszkoni, która sama zmagała się depresją, zwróciła uwagę na rolę osób publicznych w propagowaniu wiedzy na temat depresji i oswajaniu z nią społeczeństwa.
– Kluczowa jest tu rola osób takich jak ja – mniej lub bardziej rozpoznawalnych, które przyznają się do tego, że miały kryzys emocjonalny, że przeszły depresję, że stwierdzono u nich stany lękowo-depresyjne. Trzeba pokazać ludziom, że depresja to coś, co może dotknąć każdego z nas, że nie jest wstydem sięgnięcie po pomoc. – powiedziała Anna Wyszkoni.
Paneliści odpowiadali także na pytania od uczestników konferencji, zgromadzonych na sali w Pałacu Młodzieży w Katowicach oraz od internautów.Jednym z ważnych kwestii poruszanych w pytaniach była dostępność do lekarzy psychiatrów, psychoterapeutów, psychologów dla osób słabosłyszących i głuchych. Paneliści zgodnie stwierdzili, że kwestia dostępności do pomocy psychologicznej dla osób z niepełnosprawnościami wymaga stworzenia specjalnego programu. Dużą wartością dodaną byłaby także nauka języka migowego przez lekarzy psychiatrów.
Kulminacyjnym momentem wydarzenia było podpisanie Deklaracji Przeciw Depresji przez włodarzy miast i gmin województwa śląskiego. Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie, podpisując deklarację zobowiązali się w ramach swoich kompetencji do dołożenia szczególnych starań na rzecz uznania dobrych praktyk Komisji Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia w upowszechnianiu w społecznościach lokalnych wiedzy o rozpoznawaniu i leczeniu depresji. Podpisy pod deklaracją złożyli włodarze Będzina, Bierunia, Bytomia, Chorzowa, Czeladzi, Dąbrowy Górniczej, Gierałtowic, Gliwic, Katowic, Kobioru, Łazisk Górnych, Piekar Śląskich, Pilchowic, Psar, Pyskowic, Rudy Śląskiej, Siemianowic Śląskich, Siewierza, Sławkowa, Sosnowca, Świerklańca, Świętochłowic, Tych i Wyr oraz Wiceprzewodnicząca Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Źródło: Informacja prasowa