Chwile grozy przeżyła 34-latka, której zaginęło dziecko. Na całe szczęście wszystko zakończyło się pozytywnie dzięki chorzowskim policjantom.
W ubiegły wtorek tuż przed 10.00 operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie od kobiety, która zgłosiła zaginięcie swojej córki. Według przekazanych informacji wynikało, że 8-latka była ze swoją mamą w przychodni. W trakcie płacenia za wizytę zgłaszająca straciła dziewczynkę z pola widzenia, następnie zaczęła jej szukać na własną rękę, ale kiedy nie przyniosło to efektu postanowiła zwrócić się po pomoc.
Policjanci natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Funkcjonariusze dokładnie przeszukiwali teren, rozmawiali z napotkanymi osobami, a każdy patrol otrzymał rysopis 8-latki.
Ostatecznie patrol drogówki zauważył zaginioną przy zbiorniku wodnym przy ul. Owocowej w Chorzowie. Dziewczynka cała i zdrowa wróciła pod opiekę matki.