Dla Dominika Steczyka historia zatoczyła koło. Jako nastolatek trenował w Ruchu Chorzów, pod okiem… Seweryna Siemianowskiego. Teraz powraca na Cichą, by wzmocnić pierwszy zespół.
Dominik Steczyk to kolejny zawodnik pozyskany przez Ruch Chorzów, beniaminka PKO Ekstraklasy, w letnim okienku transferowym. 24-letni napastnik związał się z „Niebieskimi” roczną umową, z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Przygodę z futbolem Steczyk zaczynał w Stadionie Śląskim oraz Żaczku Katowice. Następnie trafił do Ruchu Chorzów, w którym uczył się piłkarskiego rzemiosła przez prawie cztery lata (do 2013 r.). Co ciekawe, jego trenerem był Seweryn Siemianowski, obecnie prezes „Niebieskich”.
W kolejnych latach napastnik grał w GKS-ie Katowice oraz niemieckich klubach – VfL Bochum (juniorzy) i 1. FC Nuernberg (druga drużyna). W 2019 r. wrócił do Polski, trafił do Piasta Gliwice. Rundę wiosenną sezonu 2021/22 spędził w Stali Mielec, zaś ubiegły sezon – ponownie w Niemczech. Steczyk bronił barw trzecioligowego Hallescher FC. Zagrał w 33 meczach i zdobył 5 bramek.
W PKO Ekstraklasie ma na koncie 67 meczów (w barwach Piasta i Stali), w których pięciokrotnie trafił do siatki. Teraz będzie chciał poprawić ten wynik w Chorzowie.
– Tutaj się wychowywałem, stawiałem pierwsze kroki w przygodzie z piłką, dlatego fajnie tutaj wrócić. Klimat panujący na Ruchu dobrze znam, nie raz zdarzało się, że na meczach podawałem piłki. Cieszę się, że jestem w takim klubie i że wracam do Ekstraklasy. Ciekawe wyzwania przed nami jako beniaminkiem. Najważniejsze to się utrzymać się w lidze, gdy ten cel zrealizujemy, to będziemy sobie stawiać kolejne – mówi Dominik Steczyk na stronie klubowej.
To już siódmy zawodnik pozyskany latem przez chorzowski klub. Wcześniej umowy z Ruchem podpisali: bramkarz Michał Buchalik, obrońcy Mateusz Bartolewski i Szymon Szymański, pomocnicy Dawid Barnowski i Juliusz Letniowski oraz napastnik Maciej Firlej.