W maju futsaliści Cleareksu rzutem na taśmę utrzymali się w ekstraklasie. Przed rozpoczęciem nowego sezonu w kadrze doszło do wielu roszad. Rafała Krzyśkę (po 6 latach rozstał się z Cleareksem) zastąpił na stanowisku trenera Wojciech Dobrzyński.
6 maja po zwycięstwie z AZS UW Wilanów (4:2) Clearex Chorzów uratował się przed spadkiem z FOGO Futsal Ekstraklasy. Niemal cudem, bo kilka tygodni przed zakończeniem sezonu pięciokrotni mistrzowie Polski byli jedną nogą w I lidze. Po końcowym gwizdku zapanowała ogromna radość, ale także niepewność, bo na finiszu sezonu większości zawodników kończyły się umowy.
Wiadomo było, że w kadrze dojdzie do roszad. Kapitan Szymon Łuszczek tuż po meczu z Wilanowem ogłosił, że był to jego ostatni występ w Cleareksie. Trener Rafał Krzyśka podkreślał, że zamierza skupić się na bronieniu (w minionym sezonie między słupkami wystąpił tylko raz, awaryjnie w Chojnicach).
W czerwcu zapadły pierwsze decyzje personalne. Krzyśkę na stanowisku trenera zastąpił Wojciech Dobrzyński. To były zawodnik Cleareksu, który trzykrotnie zdobywał z nim mistrzostwo Polski (2000-2002). W sezonie 2021/22 był prezesem chorzowskiego klubu (zastępując Andrzeja Leszczyńskiego, a następnie ustępując mu miejsca). Dobrzyński w Cleareksie pracował także z drużynami młodzieżowymi.
Wiadomo również, kto znalazł się w kadrze na kolejny sezon. W Cleareksie nadal grać będą: Sebastian Brocki (najlepszy strzelec w sezonie 2022/23), Mariusz Seget, Dominik Jankowski, Maciej Mizgajski, Przemysław Dewucki oraz Artur Kubicki.
Po rocznej przerwie spowodowanej poważną kontuzją powraca bramkarz Olivier Nadolski. Natomiast pierwszym zawodnikiem pozyskanym przez Clearex jest Maksym Kisielow. To 24-letni golkiper z Ukrainy, który ostatnio występował w AZS UŚ Katowice.
Między słupkami nie zobaczymy już za to wspomnianego Rafała Krzyśki. Doświadczony golkiper, który spędził w Chorzowie sześć sezonów, poinformował o zakończeniu współpracy z Cleareksem.
– Po 6 sezonach nadszedł koniec wspaniałych doświadczeń i przede wszystkim cudownych ludzi! Dziękuję każdemu, z kim mogłem współpracować w tym wspaniałym czasie. Czas otworzyć się na nowe sportowe wyzwania, gdzie? Czas pokaże. Dziękuję Zarządowi Clearexu, za to, że do końca byli za moja osobą, i na pewno zawsze z sentymentem będę wracał do każdej chwili, którą przeżyłem w klubie i z przyjemnością będę odwiedzał halę na meczach przy ul. Dąbrowskiego 113 – napisał Krzyśka na Facebooku.
Ośmiu zawodników w kadrze to rzecz jasna zbyt mało, by stworzyć solidny zespół. Dlatego w najbliższym czasie możemy się spodziewać przedstawienia kolejnych futsalistów, którzy zagrają w Cleareksie.
W lipcu piłkarze będą przygotowywać się indywidualnie, zaś treningi przed sezonem 2023/24 ruszą w sierpniu.