Dzień Kartofla w chorzowskim skansenie. Oprócz tego „Wieś zatańczy i zaśpiewa”

Dzień Kartofla w chorzowskim skansenie. Oprócz tego „Wieś zatańczy i zaśpiewa”
Z całą pewnością 17 września nie zabraknie rozrywki w chorzowskim skansenie.fot. MGPE w Chorzowie

Koniec prac żniwnych był jednocześnie początkiem czasu zbioru ziemniaków czyli wykopek. 17 września podczas wydarzenia „Dzień Kartofla” chorzowski skansen przypomni dawne obrzędy i zwyczaje oraz pokaże jak kiedyś wyglądała praca przy zbiorze kartofli. Będzie można ukopać ziemniaki motyką, zbierać ręcznie za kopaczką, a na koniec spróbować ziemniaka z parownika.

Dzień kartofla to wydarzenie które gromadzi na terenie skansenu tysiące gości, którzy chcą poznać bliżej króla polskich stołów jakim bez wątpienia jest ziemniak. Podczas imprezy dowiemy się o procesie uprawy i zbioru ziemniaka dawniej i dziś, a także poznamy jego różne odmiany – opowiedzą o tym przedstawiciele Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego oraz pracownicy muzeum.

Najważniejszym momentem, na który wszyscy czekają, będą oczywiście wykopki. Na pole za zagrodą sołtysa, wjedzie niezawodny skansenowy Ursus, który bronami rozkopie ziemię, by goście własnoręcznie mogli wydobywać dojrzałe bulwy. W tym roku odbędzie się także pokaz nowoczesnego sprzętu rolniczego – uczestnicy zapoznają się zatem z dawnymi narzędziami do prac polowych i zaawansowanymi technologicznie, używanymi obecnie.

Tego dnia uczestnicy mają również niepowtarzalną okazję do wzięcia udziału w pracach polowych. Warto zaznaczyć, że obecnie nie każdy ma możliwość spędzenia czasu na wsi w taki właśnie sposób. Mieszkańcy aglomeracji z wielką chęcią chwytają w dłonie kopaczki i motyki samodzielnie wydobywając z pola kartofle do ostatniej sztuki. Doświadczenie pokazuje, że najbardziej wytrwali potrafią spędzić w polu długie godziny mając z tego niesamowitą frajdę.

Po wysiłku fizycznym oczywiście nie zabraknie poczęstunku, by uzupełnić stracone kalorie. Na paleniskach przy spichlerzu z Wojkowic stanie parownik, z którego uczestnicy częstowani będą ziemniakami, zaś na ogniskach będzie można upiec jabłka.

Jeśli ziemniak jest królem polskiego stołu to królową z pewnością jest kapusta. W zagrodzie z Panewnik stanie plenerowa kuchnia, w której z pomocą dawnych narzędzi – szatkownic, ubijaków, beczek –  będzie można spróbować swoich sił w szatkowaniu, kiszeniu i jej ugniataniu. Kiszenie należy do jednych z najstarszych metod przedłużenia przydatności produktów spożywczych oraz zabezpieczenia ich przed zepsuciem – w trakcie wydarzania opowiemy także o fermentacji oraz korzystnym wpływie spożywania kiszonek na nasze zdrowie. W zagrodzie przygotowane zostaną beczki do udeptywania kapusty tradycyjną metodą – to kolejne doświadczenie, na które nie brak chętnych.

Wydarzeniu towarzyszył będzie jarmark z rękodziełem i gastronomią – tradycyjne potrawy z ziemniaków i kapusty zaserwują koła gospodyń z Rajczy i Stolarzowic zaś na małej łące jak co roku pojawią się panie z koła gospodyń z Poręby, które przygotują prażonki. Na stoiskach będzie można także kupić m.in. wędliny, sery, ciasta, wypieki i miody a także wyroby rzemieślnicze i rękodzieło. To jednak nie wszystko, bowiem równolegle odbędzie się jeszcze jedno przedsięwzięcie.

Podczas wydarzenia „Wieś tańczy i śpiewa” odbędą się warsztaty taneczne, instrumentalne i śpiewacze, prowadzone przez specjalistów popularyzujących kulturę ludową.  Nabytymi umiejętnościami będziecie mogli się pochwalić podczas występu na scenie plenerowej skansenu. Zwieńczeniem przedsięwzięcia, będzie wiejska potańcówka dla wszystkich oraz koncert zespołu „Leśniaki”, kapeli Wałasi i kapeli Fedaków.

– Celem jaki wyznaczyliśmy sobie pisząc projekt  w naborze Etno Polska,  była popularyzacja twórczości muzycznej, tanecznej i śpiewaczej, czerpiącej swoje inspiracje z kultury ludowej. Jest to dla nas szczególnie ważne, ponieważ od lat zajmujemy się digitalizacją spuścizny po profesorze Adolfie Dygaczu i pragniemy ten dorobek udostępniać  kolejnym odbiorcom, stąd też obecność w repertuarze imprezy pieśni zebranych przez tego wybitnego badacza – mówi p.o. dyrektora Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie” – W naszej opinii kluczowym jest upowszechnianie regionalnego dziedzictwa a przez to zachowanie ciągłości kulturowej poprzez przekaz międzypokoleniowy. Osiągnąć to możemy realizując właśnie zajęcia na których fachowcy – etnolodzy, etnomuzykolodzy, artyści i zespoły śpiewacze, które są nosicielami żywej tradycji, przekazują swoją wiedzę odbiorcom – zarówno dzieciom jak i dorosłym. Koncert i potańcówka, wieńczący wydarzenie z pewnością pozwolą ukazać  energię i żywiołowość tradycyjnej muzyki.

W ramach wydarzenia zaplanowano 3 warsztaty umuzykalniające dla dzieci w tym jedne z grupą integracyjną, przy wsparciu wykwalifikowanego muzykoterapeuty, skierowane do dzieci o szczególnych potrzebach. W czasie, gdy najmłodsi będą zdobywać umiejętności śpiewacze pod okiem specjalistów, dorośli będą mieli również szansę na naukę dawnych pieśni z prowadzącymi zajęcia dedykowane tej grupie wiekowej.

Szczególną atrakcją będą warsztaty manualne dla dzieci, podczas których uczestnicy poznają tajniki budowy jednego z najbardziej popularnych, ludowych instrumentów dętych jakim jest… fujarka. Każde dziecko z pomocą fachowców wykona własny instrument, który będzie mogło zabrać ze sobą.

Po godzinie 15.00 wydarzenie przeniesie się na scenę plenerową skansenu gdzie poznamy efekty warsztatowych działań. Grupy śpiewacze zaprezentują się przed publicznością, która będzie mogła się dołączyć dzięki specjalnie przygotowanym na tę okazję śpiewnikom z tekstami pieśni. Po występie amatorów będzie czas na koncerty znanych i uznanych kapel ludowych – o 15.30 swój koncert zaprezentuje kapela „Wałasi”, po nich o 16.30 wystąpi zespół „Leśniaki”. Zwieńczeniem tej części będą warsztaty taneczne i wiejska potańcówka prowadzona przez kapelę Fedaków.

Zakończenie imprezy przewidziano na godzinę 19.30. Na warsztaty obowiązują zapisy i bilety w cenie 10 zł, które dostępne są TUTAJ.

Źródło: Informacja prasowa

Jeszcze więcej wiadomości z Chorzowa