Sparingi w trakcie sezonu to często okazja na sprawdzenie nowych rozwiązań, a także poprawę motywacji w drużynie. Niestety Niebiescy kolejny raz nie potrafili poradzić sobie z Piastem Gliwice.
W ostatnim okresie zespół Jarosława Skrobacza trzykrotnie mierzył się z Piastem. Dwa sparingi wygrała ekipa z Gliwic, natomiast w ramach rozgrywek Ekstraklasy padł bezbramkowy remis.
Dziś górą ponownie była drużyna Aleksandara Vukovicia. Wynik spotkania już w 6. minucie otworzył Miłosz Szczepański, któremu asystował Hateley. Anglik podwyższył prowadzenie na pięć minut przed końcem pierwszej połowy, skutecznie wykonując rzut karny.
Po zmianie stron kropkę nad „i” postawił w 57. minucie Tomasz Podstawski, pewnie pokonując Bieleckiego.
Ruch wznowi ligowe zmagania 15 sierpnia. Niebiescy wybiorą się do Zabrza, aby rozegrać Wielkie Derby Śląska z Górnikiem Zabrze.
Ruch Chorzów – Piast Gliwice 0:3 (0:2)
0:1 Miłosz Szczepański, 6 min.
0:2 Tom Hateley z rzutu karnego, 40 min.
0:3 Tomas Podstawski, 57 min.
Ruch: Bielecki (61 Potoczny) – Szur (68 Baranowski), Baranowski (46 Sadlok), Szywacz (61 Bartolewski) – Długosz (61 Michalski), Sz. Szymański (33 Letniowski), Sedlak, Feliks (46 Skwierczyński) – Steczyk (61 Swędrowski), Foszmańczyk (46 Kozak) – Szczepan (33 Firlej); trener: Jarosław Skrobacz.
Piast: Plach – Mokwa, Huk, Holubek, Katranis (46 Dziczek) – Karbowy (46 Podstawski), Hateley – Kądzior, Szczepański (61 Chrapek), Krykun (61 Tomasiewicz) – Bykowski (68 Leśniak); trener: Aleksandar Vuković.
Rezerwowi: K. Szymański.
Żółte kartki: Sedlak, Baranowski – Huk.
Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom).